Garderobiana to bardzo specyficzne stanowisko w ekipie filmowej i jej głównym zadaniem jest odpowiednie przechowywanie oraz dbanie o kostiumy używane na planie. W praktyce garderobiana nie tylko trzyma kostiumy w czystości i porządku, ale też pilnuje, aby każdy element garderoby był gotowy na czas, we właściwym miejscu i przyporządkowany odpowiedniemu aktorowi lub statyście. W branży filmowej to ogromnie ważne, bo plan zdjęciowy często jest bardzo dynamiczny, a garderoba musi być pod ręką, idealnie rozwieszona, posortowana według scen czy postaci. Przechowywanie obejmuje także drobne naprawy i pilnowanie, by kostium nie uległ uszkodzeniu. W dużych produkcjach prowadzi się nawet specjalne rejestry czy listy wypożyczeń, żeby się nic nie pogubiło w chaosie planu. Moim zdaniem, to trochę niedoceniana funkcja, bo bez sprawnej garderobianej robi się bałagan, a aktorzy potrafią zgubić nawet własne spodnie! Dobre praktyki branżowe nakazują, żeby garderobiana współpracowała zarówno z kostiumografem, jak i resztą ekipy, dbając o odpowiedni cykl czyszczenia, przygotowywania oraz zabezpieczania kostiumów po zdjęciach. W sumie przechowywanie i opieka nad kostiumami to podstawa tej roli, bo to pozwala uniknąć kosztownych pomyłek czy opóźnień na planie.
Wiele osób myli zakres obowiązków garderobianej z zadaniami innych członków ekipy kostiumowej, szczególnie szwaczki czy projektanta kostiumów. Szycie kostiumów na planie to już zupełnie inna bajka – w praktyce odpowiada za to zazwyczaj szwaczka lub osoba wyznaczona do prac krawieckich, czasem nawet cały zespół specjalistów od szycia. Garderobiana nie projektuje też kostiumów, bo to jest działka kostiumografa (czyli kostiumologa), który we współpracy z reżyserem i scenografem tworzy kreacje idealnie wpisujące się w wizję filmu. Projektowanie to bardzo kreatywne, ale też odpowiedzialne zajęcie, wymagające nie tylko zmysłu estetycznego, ale i znajomości historii mody czy praktycznych aspektów użytkowania ubrań na planie. Krojenie materiałów, czyli przygotowanie form i elementów do szycia, to znowu zadanie raczej techniczne – tym zajmuje się krojczy lub ktoś pracujący w pracowni kostiumowej, najczęściej przed rozpoczęciem zdjęć. Garderobiana zwykle w ogóle nie ma kontaktu z tym etapem. Typowym błędem jest założenie, że garderobiana potrafi wszystko: uszyć, zaprojektować, pokroić i jeszcze pilnować garderoby, ale rzeczywistość filmowa wygląda zupełnie inaczej. W praktyce jej rola sprowadza się do przechowywania, organizowania i kontrolowania kostiumów na bieżąco, by aktorzy mieli dostęp do odpowiednich ubrań w odpowiednim czasie. Branża trzyma się tu podziału kompetencji, bo to po prostu gwarantuje sprawność i brak chaosu na planie – każdy wie, czym się zajmuje, a garderobiana buduje swoje doświadczenie głównie wokół logistyki kostiumów i zarządzania zapasami, nie zaś wokół projektowania czy szycia.