Zdecydowanie montaż materiałów w trybie tzw. „szybkiego przebiegu”, czyli szybki, wydajny, nowoczesny sposób przygotowania materiału wideo, powinien być wykonywany na zestawie nieliniowym takim jak FinalCut. To rozwiązanie od lat jest standardem w branży telewizyjnej, produkcyjnej czy nawet przy pracy w social mediach. Nieliniowa edycja pozwala na dowolne przemieszczanie, skracanie i łączenie klipów bez utraty jakości, a także na błyskawiczne poprawki. W praktyce, kiedy redakcja ma bardzo mało czasu na złożenie wiadomości dnia albo dynamiczny montaż materiału na social media, nikt już nie korzysta z zestawów liniowych. Moim zdaniem, takie narzędzia jak FinalCut czy Premiere Pro to absolutny must-have dla każdego kto myśli o pracy w montażu dzisiaj. Ogromnym plusem pracy na platformie FinalCut jest też to, że bardzo łatwo wprowadzasz korekty dźwięku czy efektów, podglądasz całość projektu niemal „na żywo”. Pozwala to zachować wysoką jakość, a jednocześnie nie marnować czasu – a to w realiach telewizji czy internetu jest kluczowe. Właśnie dlatego w profesjonalnym workflow szybki montaż = zestaw nieliniowy.
Wybór zestawu liniowego, np. BetaSP, to trochę powrót do przeszłości – takie systemy były popularne kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat temu. W montażu liniowym każda zmiana wymagała ponownego przegrywania fragmentów taśmy, co dziś jest nie do pomyślenia przy presji czasu i konieczności zachowania elastyczności. Również kabina lektorska nie ma tu zastosowania – to po prostu pomieszczenie do nagrań głosowych, a nie miejsce czy system do montowania obrazu. Wielu początkujących daje się złapać na skrót myślowy, że zestaw ProTools byłby dobry do wszystkiego – jednak to typowo narzędzie do profesjonalnej obróbki i postprodukcji dźwięku, nie do montażu wideo. Takie błędne wybory są częste, bo nazwy sprzętu czy oprogramowania bywają mylące, a niektóre rozwiązania (jak BetaSP) kojarzą się z poważną telewizją. Jednak dzisiejsze standardy i realia rynku medialnego jednoznacznie stawiają na zestawy nieliniowe, takie jak FinalCut, które pozwalają znacznie efektywniej pracować z obrazem, a ich intuicyjność i możliwości są nieporównywalnie większe. Montaż liniowy jest obecnie wykorzystywany niemal wyłącznie w archiwizacjach lub bardzo specyficznych zastosowaniach analogowych. Nie warto więc kierować się sentymentem czy przekonaniem, że jak coś jest 'studyjne', to na pewno najlepsze. Aktualna wiedza techniczna i branżowa precyzyjnie pokazuje, że podstawą szybkiego montażu są systemy nieliniowe.