Imitator dźwięku to specjalista, którego zadaniem jest naśladowanie różnego rodzaju odgłosów – ludzi, zwierząt, otoczenia – głosem lub specjalnymi technikami, najczęściej w formie artystycznej albo podczas postprodukcji materiału. Jednak w przypadku produkcji telewizyjnej „na żywo” z udziałem prawdziwych zwierząt nie ma potrzeby korzystać z usług imitatora dźwięku. Dźwięki wydawane przez zwierzęta są autentyczne i właśnie na tym polega cała atrakcyjność takiego programu – widzowie oczekują naturalnych reakcji i odgłosów. Poza tym, według przyjętych standardów branżowych, w transmisjach na żywo dąży się do możliwie największej autentyczności, więc wszelkie próby zastępowania naturalnych dźwięków efektami generowanymi przez człowieka są uznawane za niezgodne z dobrymi praktykami. Z mojego doświadczenia wynika, że dużo ważniejsze jest wtedy zapewnienie obecności konsultanta-tresera, który zadba o bezpieczeństwo i komfort zwierząt, realizatora dźwięku, który właściwie ustawi mikrofony i odpowiednio „zbierze” naturalne odgłosy, oraz rekwizytora, który zadba o odpowiednie wyposażenie planu. Udział imitatora dźwięku byłby w tym kontekście wręcz sztuczny i nadmiarowy. Warto też pamiętać, że w telewizji na żywo autentyczność i spontaniczność mają ogromną wartość dla widza – tego nie da się podrobić żadnym trikiem.
Bardzo często przy realizacji programów telewizyjnych „na żywo” z udziałem zwierząt pojawia się pokusa angażowania wyłącznie osób, które wydają się związane z techniczną obsługą i produkcją. Jednak w praktyce obecność konsultanta-tresera zwierząt jest absolutnie niezbędna, bo to osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo zarówno zwierząt, jak i ludzi na planie. Taki specjalista nie tylko dba o dobrostan zwierząt, ale też wspiera ekipę w przewidywaniu zachowań zwierząt i przygotowuje je do zachowań pożądanych na wizji. Realizator dźwięku stanowi podstawę każdej relacji na żywo – to on odpowiada za zbieranie i miksowanie wszystkich dźwięków, także tych, które wydają zwierzęta, oraz za odpowiednią jakość sygnału. Bez niego trudno byłoby zapewnić czytelność przekazu czy atrakcyjność odbioru. Rekwizytor natomiast to osoba, która dba o odpowiednie przygotowanie i rozmieszczenie wszystkich przedmiotów potrzebnych do realizacji programu. Przykładowo dla zwierząt mogą to być specjalne klatki, zabawki lub elementy scenografii, które wpływają na bezpieczeństwo i komfort pupili oraz estetykę wizualną całości. Typowym błędem jest sądzenie, że imitator dźwięku może zastąpić autentyczne odgłosy lub poprawić dźwięk na żywo – to rozwiązanie wykorzystywane wyłącznie w sytuacjach inscenizowanych, w postprodukcji, teatrze albo dubbingu. Na planie z udziałem żywych zwierząt nie korzysta się z jego usług, bo widz oczekuje naturalności i prawdziwości reakcji – to buduje zaufanie i autentyczność przekazu. Moim zdaniem brak zrozumienia specyfiki pracy na żywo prowadzi do takich pomyłek, bo łatwo pomylić funkcje efektowe z podstawowymi funkcjami produkcyjnymi.