Odpowiedź jest trafna, bo wynajęcie wozu transmisyjnego zwykle nie wchodzi w zakres kosztów rozliczenia produkcji filmu fabularnego czy dokumentalnego. Taki wydatek pojawia się przeważnie przy realizacji transmisji na żywo – jak wydarzenia sportowe, koncerty czy duże eventy telewizyjne. W produkcji filmowej rozlicza się wydatki bezpośrednio związane z realizacją obrazu i dźwięku, postprodukcją oraz elementami kreatywnymi: scenariusz, zdjęcia, scenografia, kostiumy, charakteryzacja, nośniki do zapisu materiału itd. Moim zdaniem często myli się te dwie dziedziny, bo wydaje się, że wszystko co związane z kamerami i ekipą, trafia do jednego worka. Jednak według standardów branżowych i dokumentacji kosztowej do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej czy innych funduszy filmowych, koszty typu wynajęcie wozu transmisyjnego nie mają związku z typową produkcją filmową. Co ciekawe, nawet w przypadku robienia making of czy relacji z planu, korzysta się z prostszych rozwiązań. W praktyce, jeżeli ktoś wpisze do kosztorysu wóz transmisyjny, to księgowość od razu spyta o cel i raczej to wytnie, bo nie ma praktycznego uzasadnienia w procesie powstawania filmu. Takie niuanse warto znać, żeby nie popełniać szkolnych błędów przy budżetowaniu i rozliczaniu projektów.
W branży filmowej bardzo ważne jest rozgraniczenie pomiędzy kosztami typowej produkcji filmowej a wydatkami charakterystycznymi dla innych form realizacji, jak transmisje na żywo. Często zdarza się, że osoby początkujące błędnie zaliczają do produkcji filmowej takie pozycje jak wynajęcie wozu transmisyjnego, kierując się skojarzeniem sprzętu z kamerami czy dużą produkcją. Jednak wóz transmisyjny jest dedykowany do realizacji wydarzeń, które muszą być przekazane na żywo do odbiorcy, np. meczów, koncertów lub programów telewizyjnych. W przypadku filmu, nawet jeśli potrzebujemy wielu kamer czy zaawansowanego sprzętu, korzysta się z innych rozwiązań, a postprodukcja odbywa się w studiach montażowych, a nie na żywo. Natomiast pozycje takie jak zaprojektowanie kostiumów czy zakup nośników zdjęciowych to podstawowe elementy kosztorysu filmowego. Kostiumy to nie tylko ubrania aktorów, ale często bardzo ważny element wizualny, który wpływa na odbiór filmu i spójność świata przedstawionego. Zakup nośników zdjęciowych, czyli kart pamięci, dysków lub taśm – to absolutnie niezbędny wydatek, bo bez tego nie da się zarejestrować materiału zdjęciowego. Wynajem sali projekcyjnej również może być uzasadniony i spotykany w budżetach, zwłaszcza w kontekście testowych projekcji dla ekipy, pokazów premierowych, prób barwnych czy tzw. kolaudacji. Typowym błędem jest niedocenianie znaczenia tych pozycji dla sprawnego przebiegu produkcji filmowej. Dobre praktyki branżowe mówią jasno: rozliczamy wyłącznie to, co służy bezpośrednio realizacji filmu, a nie narzędzi transmisji na żywo, które są zupełnie inną kategorią wydatków.