Sekretarka planu, zwana też skryptem lub script supervisor, to jedna z najbardziej niedocenianych, a jednocześnie kluczowych funkcji na planie zdjęciowym. To właśnie ona odpowiada za pilnowanie tzw. ciągłości filmowej, czyli tzw. continuity. W praktyce oznacza to, że skrupulatnie notuje, jak byli ustawieni aktorzy względem osi kamery, gdzie znajdowały się poszczególne rekwizyty, jak ułożone były detale na planie, i jakie były drobne gesty czy ustawienia w poszczególnych ujęciach. Robi się to po to, żeby przy montażu nie pojawiły się nielogiczności – na przykład aktor nagle zmienia rękę, w której trzyma szklankę, albo rekwizyt przeskakuje z miejsca na miejsce. Moim zdaniem dobry skrypt potrafi uratować film przed mnóstwem wpadek, które potem wychwytują widzowie (zwłaszcza ci bardziej dociekliwi). W branży mówi się nawet, że bez dobrze prowadzonych notatek sekretarki planu montażysta miałby wielki problem z ułożeniem spójnej narracji. Często do notatek dołączane są zdjęcia, rysunki, a nawet drobne schematy – to ogromne ułatwienie dla całej ekipy. Skrupulatność i dbałość o szczegóły to tutaj absolutna podstawa. Właśnie dlatego na profesjonalnych planach zawsze zatrudnia się osobę dedykowaną wyłącznie temu zadaniu, zamiast dzielić je np. między kierownika planu czy autora zdjęć. Z mojego doświadczenia, kiedy na planie brakuje dobrej sekretarki – bardzo szybko można się pogubić w detalach, a potem już tylko kłopoty w postprodukcji.
W praktyce filmowej bardzo łatwo pomylić zakresy obowiązków poszczególnych członków ekipy, zwłaszcza jeśli nie miało się jeszcze okazji uczestniczyć w większych produkcjach. Często wydaje się, że to rekwizytor będzie prowadził notatki dotyczące położenia detali na planie, bo faktycznie opiekuje się rekwizytami i dba, żeby były na miejscu w odpowiednich scenach. Jednak to nie on odpowiada za dokumentację, jak te elementy są ustawione względem kamery czy aktorów – rekwizytor skupia się na fizycznej obecności przedmiotów i ich stanie technicznym. Z kolei autor zdjęć (czyli operator) jest odpowiedzialny za koncepcję wizualną, ustawienie światła, kadrowanie i kompozycję ujęcia. To od niego zależy, jak scena wygląda od strony wizualnej, ale nie zajmuje się on prowadzeniem notatek o ustawieniu aktorów czy osi kamery dla zachowania ciągłości – tę sprawę zostawia właśnie skryptowi. Kierownik planu natomiast organizuje pracę całej ekipy, pilnuje harmonogramu i porządku na planie, ale nie ingeruje w szczegółowe zapisy dotyczące continuity. Typowym błędem jest przypisywanie temu stanowisku zadań dokumentacyjnych, bo kierownik skupia się głównie na logistyce. Najczęściej takie pomyłki wynikają z niezrozumienia, jak bardzo rozbudowany i wyspecjalizowany jest podział ról w profesjonalnej produkcji filmowej. Współczesne standardy branżowe jasno rozdzielają te funkcje – skrypt (sekretarka planu) to osoba czuwająca wyłącznie nad spójnością wizualną i logiczną poszczególnych ujęć, właśnie po to, by ułatwić późniejszy montaż i uniknąć tak zwanych błędów continuity, które łatwo mogą umknąć innym członkom ekipy. Bez tej funkcji na planie bardzo szybko pojawiłyby się nieścisłości, a naprawianie ich w postprodukcji bywa naprawdę czasochłonne i kosztowne.