Podanie ramienia podopiecznemu oraz umieszczenie jego drugiej ręki na poręczy to skuteczna technika, która zapewnia bezpieczeństwo i komfort niewidomego podczas poruszania się po schodach. Przewodnik idzie obok podopiecznego, co pozwala na lepszą komunikację oraz szybszą reakcję w przypadku potrzeby. Taka metoda w pełni uwzględnia zasady asystencji dla osób z dysfunkcją wzroku, które podkreślają znaczenie fizycznego wsparcia oraz orientacji w przestrzeni. Przykładem może być sytuacja, w której przewodnik, trzymając ramię podopiecznego, może na bieżąco dostosowywać tempo oraz informować o zmianach w terenie, takich jak stopnie czy nierówności. Ponadto, umieszczając rękę podopiecznego na poręczy, zapewniamy mu dodatkowe wsparcie, co może być kluczowe w momentach wymagających większej stabilności. Tego rodzaju podejście jest zgodne z najlepszymi praktykami w obszarze asystencji, które kładą nacisk na zaufanie oraz komfort osób niewidomych, co prowadzi do poprawy ich mobilności i niezależności.
Podejmowanie decyzji o stylu towarzyszenia niewidomemu na schodach wymaga zrozumienia ich potrzeb i ograniczeń. Idąc pół kroku przed podopiecznym i torując mu drogę swoim ciałem, przewodnik może nieświadomie spowodować, że osoba niewidoma straci orientację. Taki sposób asystowania zakłada, że podopieczny ma wystarczającą zdolność do samodzielnego poruszania się z udziałem przewodnika, co jest błędne. Niewidomi polegają na wskazówkach dotykowych i dźwiękowych, a zatem przejmowanie ich miejsca przez przewodnika może prowadzić do poczucia zagubienia oraz zwiększonego stresu. Alternatywnie, poruszanie się pół kroku za podopiecznym w celu informowania o zagrożeniach również nie spełnia wymogów dobrych praktyk; takie podejście może skutkować opóźnieniem w reakcjach na potencjalne niebezpieczeństwa. Współpraca oraz fizyczne wsparcie w postaci podania ramienia są kluczowe, ponieważ pozwalają na natychmiastowe reagowanie na zmiany w otoczeniu. Również umieszczanie ręki podopiecznego na poręczy bez równoczesnego wsparcia fizycznego może ograniczać jego zdolność do skutecznego poruszania się, co jest niezgodne z założeniami asystencji. Kluczowe jest zrozumienie, że niewidomi potrzebują aktywnego wsparcia, które angażuje ich w proces poruszania się, co wzmacnia ich niezależność oraz poczucie bezpieczeństwa.