Wzmacnianie konstrukcji dachu to poważna sprawa, szczególnie gdy planowane jest zwiększenie obciążenia, na przykład przez cięższe pokrycie dachowe lub instalację paneli fotowoltaicznych. Dodanie nowych elementów konstrukcyjnych, takich jak dodatkowe krokwie, słupy i zastrzały, jest jednym z podstawowych i najbardziej skutecznych działań wzmacniających. Taka ingerencja pozwala rozłożyć nowe obciążenia na większą liczbę punktów podparcia i tym samym zmniejszyć ryzyko przeciążenia czy ugięć starych elementów. W praktyce często widzę, że takie prace prowadzi się nawet w starszych budynkach, gdzie drewno już nie jest w idealnym stanie, ale nadal spełnia normy. Warto zauważyć, że zgodnie z zasadami sztuki budowlanej oraz przepisami PN-B-03150, każda zmiana w konstrukcji dachu powinna być poprzedzona projektem technicznym przygotowanym przez uprawnionego konstruktora. Tylko wtedy mamy pewność, że nowy układ elementów będzie bezpieczny. Czasem trzeba też dobrać odpowiedni rodzaj drewna i jego przekrój – tutaj praktyka i doświadczenie naprawdę mają znaczenie. Podsumowując, montaż dodatkowych krokwi, słupów i zastrzałów to nie tylko skuteczna metoda, ale także opcja uznawana za standard branżowy w przypadku wzmacniania istniejących konstrukcji dachowych.
Wielu osobom może się wydawać, że impregnacja lub odgrzybianie konstrukcji to wystarczające działania, gdy mamy do czynienia z większymi obciążeniami dachu. W rzeczywistości jednak są to zabiegi konserwacyjne, które poprawiają odporność drewna na czynniki biologiczne, wilgoć czy pleśń, ale wcale nie wpływają na nośność ani sztywność konstrukcji. To trochę jakby próbować wzmocnić stół przez polakierowanie go – powierzchniowo zyskuje, ale nie przejmie większego ciężaru. Z kolei wymiana całej konstrukcji to rozwiązanie skrajne, stosowane najczęściej wtedy, kiedy drewno jest bardzo zniszczone, skorodowane lub nie spełnia żadnych norm wytrzymałościowych. W praktyce rzadko sięga się po aż tak radykalne kroki, bo wiąże się to ze sporymi kosztami, dużym nakładem pracy i czasem przestojów. W branży budowlanej zdecydowanie bardziej ceni się rozwiązania optymalne – wzmacnianie przez dodanie elementów konstrukcyjnych umożliwia zachowanie istniejącej więźby i dostosowanie jej do nowych warunków obciążeniowych. Dość częstym błędem jest też mylenie zabiegów ochronnych z faktyczną poprawą wytrzymałości – impregnacja czy odgrzybianie są bardzo ważne, ale nie zastąpią rozwiązań inżynierskich opartych na analizie statycznej i montażu dodatkowych krokwi, słupów czy zastrzałów. Standardy budowlane, jak np. PN-B-03150, jasno wskazują, że przy wzroście obciążeń zawsze należy przeanalizować układ nośny i dobrać właściwe metody wzmacniające, a nie ograniczać się do konserwacji.