Pilarka łańcuchowa to zdecydowanie najwygodniejsze i najpraktyczniejsze narzędzie do przycinania drewnianych belek stropowych już zamontowanych lub wbudowanych w konstrukcję. Moim zdaniem, jest to kwestia nie tylko szybkości, ale przede wszystkim dostępności do trudno dostępnych miejsc. Pilarka łańcuchowa jest mobilna, lekka w porównaniu do innych typów pilarek, a jej konstrukcja pozwala na precyzyjne cięcie nawet wtedy, gdy dostęp do belki jest ograniczony przez inne elementy konstrukcyjne, np. ściany, słupy, instalacje. Spotyka się to często na budowach przy robotach ciesielskich – wycinanie fragmentów, korekta wymiarów już osadzonego drewna to codzienność. W praktyce, narzędzia stacjonarne, jak ramowa czy taśmowa, właściwie odpadają, bo trudno je ustawić w miejscu pracy. Pilarka ukośnica daje radę przy luźnych elementach, ale belka w stropie to nie jest jej świat. Dodatkowo, zgodnie z zasadami BHP i wytycznymi producentów materiałów drewnianych, pilarka łańcuchowa jest dedykowana właśnie do operacji na placu budowy, szczególnie jeśli chodzi o tzw. cięcia montażowe. Takie rozwiązania są powszechnie stosowane nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Warto pamiętać, że odpowiedni dobór sprzętu to podstawa bezpieczeństwa i jakości pracy, co często podkreślają doświadczeni cieśle i instruktorzy zawodu.
Wybór narzędzia do cięcia belki stropowej już zamontowanej potrafi rzeczywiście zmylić, bo na pierwszy rzut oka każda pilarka wydaje się być odpowiednia do drewna. Pilarka ramowa to sprzęt raczej muzealny – kiedyś spotykana w tartakach czy stolarniach, dziś praktycznie nie używana w budownictwie, a już na pewno nie w pracy na wysokości czy w ciasnych przestrzeniach. Jej konstrukcja wymaga stabilnego zamocowania materiału i sporej przestrzeni, dlatego kompletnie nie nadaje się do wbudowanych belek. Z kolei pilarka taśmowa, choć świetna do cięcia desek lub belek, ale w warunkach warsztatowych, potrzebuje stołu roboczego i jest narzędziem stacjonarnym. Niemożliwe byłoby manewrowanie takim urządzeniem nad stropem – to po prostu niepraktyczne i niebezpieczne. Pilarka ukośnica – bardzo popularna, szczególnie przy docinaniu elementów na wymiar, ale tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z belkami jeszcze nie zamontowanymi. Praca ukośnicą na wysokości czy przy już wbudowanych elementach wiązałaby się z dużym ryzykiem uszkodzenia maszyny lub konstrukcji, a poza tym większość ukośnic nie jest przystosowana do tak dużych przekrojów i ustawienia bezpośrednio przy stropie. Częstym błędem jest przekonanie, że każde narzędzie tnące do drewna poradzi sobie w każdych warunkach – to nieprawda. Liczy się dostępność miejsca, ergonomia, bezpieczeństwo pracy i precyzja, dlatego branżowe normy wyraźnie wskazują pilarkę łańcuchową jako podstawowe narzędzie do takich zadań. Tylko ona gwarantuje szybkie, bezpieczne i efektywne cięcie w trudno dostępnych miejscach. Z doświadczenia wynika, że dobry cieśla zawsze wybierze sprzęt dopasowany do sytuacji montażowej, a nie uniwersalny – i to właśnie różni profesjonalistów od amatorów.