Sklejki powinno się składować poziomo i bez przekładek – właśnie tak, jak wskazuje poprawna odpowiedź. Taka metoda wynika przede wszystkim z właściwości technicznych sklejki oraz zaleceń producentów i norm branżowych. Poziome układanie arkuszy zapobiega ich wyginaniu, które mogłoby się pojawić przy pionowym ustawieniu, szczególnie na dużych powierzchniach. Jeśli do tego dołożymy przekładki, to mogą one zostawiać odkształcenia albo nawet punktowe naciski prowadzące do pęknięć przy dłuższym magazynowaniu. Branżowe standardy, jak chociażby wytyczne Polskiego Komitetu Normalizacyjnego czy wytyczne producentów (np. Sklejka-Pisz czy Pfleiderer), jasno mówią o składowaniu płasko, na równym i suchym podłożu, bez konieczności przekładania sklejki dodatkowymi listwami. W praktyce w stolarni albo na hali produkcyjnej, gdzie często te płyty leżą nawet tygodniami, taka metoda pozwala zachować ich idealnie równą formę i nie generuje żadnych uszkodzeń. Moim zdaniem, oszczędza to też czas przy układaniu i zdejmowaniu sklejki – nie trzeba wyciągać przekładek, wszystko leży równo. Warto pamiętać, że właściwe składowanie to podstawa, żeby później nie mieć problemów przy docinaniu lub klejeniu. Dobrze ułożona sklejka to mniej odpadów i mniej strat materiałowych.
Często spotyka się przekonanie, że sklejkę można ustawiać pionowo, czasem nawet z przekładkami. W praktyce jednak takie rozwiązania prowadzą do licznych problemów. Gdy arkusze stoją pionowo, cała ich masa opiera się na niewielkim fragmencie krawędzi, przez co mogą się wyginać pod własnym ciężarem albo łamać podczas przesuwania. Wielu początkujących myśli, że przekładki pomogą „oddychać” materiałowi lub zapewnią lepszą cyrkulację powietrza – ale w przypadku sklejki nie jest to wcale potrzebne. Wręcz przeciwnie, przekładki często powodują odkształcenia punktowe, a w przypadku wilgotności mogą doprowadzić do miejscowych przebarwień lub odspojenia warstw. Poziome układanie z przekładkami jest z kolei niepraktyczne, bo każda przekładka to potencjalne miejsce nacisku prowadzące do wygięcia arkusza. W rzeczywistości standardy branżowe stawiają sprawę jasno: sklejki należy magazynować na płaskiej, suchej powierzchni, jeden arkusz na drugim, bez żadnych dodatkowych przekładek – to gwarantuje zachowanie prostoty i parametrów wytrzymałościowych. Myślenie, że pionowa pozycja oszczędza miejsce, jest złudne – ostatecznie marnuje się więcej materiału przez uszkodzenia. Z mojego doświadczenia wynika, że nawet niewielkie odchylenia od tej zasady kończą się problemami przy dalszej obróbce, jak trudności z cięciem lub nierówności gotowego wyrobu. Odpowiednie składowanie sklejki gwarantuje jej jakość i minimalizuje ryzyko strat – to jest praktyka, którą warto stosować niezależnie od skali produkcji.