Usztywnienie stojaków rusztowania jest jednym z kluczowych elementów, na które trzeba zwracać uwagę podczas oceny jakości całej konstrukcji. Moim zdaniem, w praktyce to właśnie odpowiednie usztywnienie decyduje, czy rusztowanie będzie bezpieczne dla użytkowników i wytrzyma obciążenia podczas pracy. Zgodnie z wytycznymi zawartymi w normach takich jak PN-EN 12811, prawidłowe usztywnienie zabezpiecza przed przechylaniem się i odkształcaniem całej konstrukcji, szczególnie podczas silnego wiatru albo dynamicznych obciążeń. Stosuje się tu różnego rodzaju stężenia – poprzeczne, podłużne i ukośne, które, jeśli są właściwie zamontowane, przenoszą siły i stabilizują rusztowanie nawet przy dużych wahaniach obciążenia. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele wypadków na budowie wynika właśnie z pomijania tej kwestii, bo czasem komuś się spieszy i nie założy wszystkich stężeń albo zrobi to byle jak. Kontrola usztywnienia stojaków to nie jest tylko formalność – to realny wpływ na bezpieczeństwo wszystkich pracujących na wysokości. Fachowo zamontowane usztywnienie to podstawa, niezależnie od tego, jak szerokie są deski czy ile jest pomostów. Warto o tym pamiętać, nawet jeśli czasem wydaje się to drobiazgiem.
Często spotykam się z przekonaniem, że szerokość użytych desek, ilość łączników czy liczba pomostów są najważniejsze podczas oceny jakości rusztowania. To są oczywiście istotne cechy, ale nie one decydują o kluczowym aspekcie, którym jest stabilność konstrukcji. Szerokość desek ma wpływ głównie na komfort i ewentualnie bezpieczeństwo pracy, chociażby z uwagi na możliwość swobodnego poruszania się po pomostach, ale nawet najszersze deski nie zapewnią stabilności jeśli rusztowanie nie będzie odpowiednio usztywnione. Z kolei ilość łączników często jest przeceniana – sama liczba nie gwarantuje przecież sztywności, bo o wiele ważniejsze są miejsca i jakość ich zamocowania, a nie sama ilość. Łatwo tu wpaść w pułapkę myślenia: „im więcej, tym lepiej”, co nie zawsze jest prawdą według norm takich jak PN-EN 12810 czy 12811. Ilość pomostów natomiast wpływa na wydajność pracy i możliwość organizacji stanowisk roboczych, ale z mojego punktu widzenia nie decyduje o jakości konstrukcji w kontekście bezpieczeństwa – to raczej sprawa ergonomii na budowie. Typowym błędem jest także ocenianie rusztowania tylko „na oko”, bez sprawdzenia, czy stojaki są prawidłowo usztywnione i zabezpieczone stężeniami. To właśnie usztywnienia stojaków są kluczowe dla przenoszenia sił i zapewnienia stabilności całej konstrukcji, co stanowi podstawę każdej dobrej praktyki branżowej. Bez właściwego usztywnienia nawet najlepiej dobrane deski czy łączniki nie zabezpieczą rusztowania przed przewróceniem lub zapadnięciem się. Dlatego tak ważne jest, by podczas oceny jakości rusztowania w pierwszej kolejności sprawdzać, czy prawidłowo wykonano usztywnienie stojaków – to właśnie ten element decyduje o bezpieczeństwie wszystkich użytkowników rusztowania.