Macki to narzędzie, które zostało wręcz stworzone właśnie do precyzyjnych pomiarów wewnętrznych średnic otworów, takich jak np. miejsce pod sworzeń. W praktyce warsztatowej często spotyka się sytuacje, gdzie dostęp do wnętrza otworu jest ograniczony, a wymagania dotyczące dokładności są naprawdę wysokie. To właśnie wtedy sięga się po macki – pozwalają one na szybkie i jednocześnie bardzo dokładne określenie średnicy wewnętrznej. Praca z mackami polega na tym, że rozsuwamy końcówki narzędzia wewnątrz otworu, dopasowując je do ścianek, a następnie blokujemy. Tak ustawione macki wyciągamy i mierzymy rozstaw za pomocą mikrometru lub suwmiarki. Wielu fachowców mówi, że bez macki nie da się rzetelnie ocenić jakości gniazda pod sworzeń, szczególnie jeśli trzeba trzymać się tolerancji rzędu setnych milimetra. Moim zdaniem, to też dobre narzędzie do nauki prawidłowego wyczucia ręki i rozumienia, czym jest pomiar pośredni. Nawet normy branżowe i instrukcje serwisowe zalecają użycie macek przy weryfikacji otworów pod łożyska czy sworznie. Warto zapamiętać, że choć macka kojarzy się czasem z prostym przyrządem, to jej rola w kontroli jakości jest nie do przecenienia.
Wybór niewłaściwego narzędzia do pomiaru wnętrza otworu może prowadzić do poważnych błędów montażowych i problemów eksploatacyjnych. Kątownik przylgowy, choć świetny do sprawdzania prostopadłości i przylegania powierzchni, w żaden sposób nie służy do pomiaru średnic – nie ma ani odpowiedniego kształtu, ani skali pomiarowej. Miarka składana, znana też jako metr stolarski, to narzędzie szybkie do pomiarów długości, ale jej dokładność kończy się zazwyczaj na milimetrach, a do tego nie jest przystosowana do pracy we wnętrzach otworów – nie da się jej tam rozwinąć ani prawidłowo przyłożyć. Liniał z kolei to twarda, prosta listwa pomiarowa, używana głównie do sprawdzania płaskości lub prostoliniowości, nierzadko też do trasowania, jednak on również nie ma zastosowania do pomiaru średnic wewnętrznych – po prostu nie dostosuje się do kształtu otworu i nie wskaże nam wartości średnicy. Moim zdaniem, często spotykanym błędem jest traktowanie narzędzi uniwersalnych jako rozwiązania na każdą okazję, ale w przypadku precyzyjnych połączeń, np. na sworzeń, konieczna jest dokładność poniżej dziesiątych części milimetra. Niestety, żadne z wymienionych poza macką nie spełnia tych wymogów. To typowy błąd początkujących – myślenie, że narzędziami do ogólnych pomiarów da się wszystko zmierzyć. Praktyka i wytyczne branżowe jasno pokazują, że do otworów stosuje się macki albo czujniki zegarowe na specjalnych uchwytach. Taki wybór nie tylko gwarantuje powtarzalność pomiaru, ale też zgodność z normami ISO czy PN, a to w technice jest kluczowe.