Wybrałeś rysunek 2 i to faktycznie jest zalecany sposób zabezpieczania ścian wykopów wąskoprzestrzennych w gruncie zwięzłym. Wynika to głównie z właściwości takich gruntów — są one spoiste, dobrze trzymają formę pod wpływem obciążenia, przez co nie wymagają aż tak rozbudowanych zabezpieczeń jak piaski czy grunty sypkie. Na rysunku 2 widać zastosowanie rozpór i stosunkowo lekkiej obudowy, która przede wszystkim chroni przed lokalnymi osypywaniami, ale nie musi przenosić bardzo dużych sił parcia gruntu jak w przypadku zabezpieczeń w gruntach niespoistych. Praktyka na budowach pokazuje, że takie rozwiązanie jest szybkie w montażu i demontażu, co przy robotach liniowych (np. kanalizacja) mocno przyspiesza tempo pracy. Moim zdaniem, często tego typu obudowy w gruntach zwięzłych traktuje się trochę jako formalność, ale warto pamiętać, że bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze i to właśnie standardy budowlane, takie jak Warunki Techniczne Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych, narzucają odpowiednie formy zabezpieczenia. Warto przy okazji pamiętać, że w gruntach spoistych warunki atmosferyczne (np. po silnych opadach) mogą szybko pogorszyć stabilność wykopu, dlatego nawet tutaj minimalne zabezpieczenia są konieczne.
Oceniając sposoby zabezpieczania ścian wykopów wąskoprzestrzennych, trzeba przede wszystkim rozumieć, jak różne typy gruntu reagują na obciążenia i jak to wpływa na dobór technologii zabezpieczeń. Często pojawia się przekonanie, że im masywniejsza obudowa – tym lepiej, ale w praktyce branżowej kluczem jest dostosowanie konstrukcji do właściwości gruntu. Grunty zwięzłe, takie jak gliny czy iły, z natury są spoiste i mają większą zdolność do utrzymywania ścian wykopu bez natychmiastowego osuwania się. Dlatego nie stosuje się tu ciężkich, wielowarstwowych zabezpieczeń typowych dla piasków lub gruntów nawodnionych. Wybór rozwiązań z rysunków 1, 3 czy 4 byłby przesadą – są one zaprojektowane do gruntów bardziej sypkich, gdzie wymagane są gęściej rozmieszczone rozparcia i bardziej szczelne obudowy. W praktyce, stosowanie zbyt rozbudowanych systemów zabezpieczeń w zwięzłych gruntach to niepotrzebne zwiększanie kosztów i wydłużanie czasu robót, a czasem nawet utrudnianie pracy w wąskich wykopach. Moim zdaniem, wielu uczniów myli się, bo ocenia obrazek po liczbie rozpór lub grubości ścianek, nie myśląc o właściwościach fizycznych gruntu. Tymczasem normy branżowe (np. PN-B-06050) wyraźnie zalecają lekkie zabezpieczenia w gruncie zwięzłym, ograniczając rolę konstrukcji do ochrony przed lokalnym osypywaniem się fragmentów ściany, a nie przed katastrofalnym parciem gruntu. Warto zawsze najpierw przeanalizować rodzaj podłoża, zanim wybierze się sposób zabezpieczenia – to jedna z podstawowych zasad bezpiecznej pracy w wykopie.