To jest właśnie tarcica obrzynana – drewno, które zostało odpowiednio przetarte oraz poddane obróbce polegającej na przycięciu wszystkich krawędzi, żeby były proste i równe. Co ciekawe, wg norm branżowych PN-EN 336 czy PN-EN 14081-1, taka tarcica spełnia określone wymagania wymiarowe oraz jakościowe, przez co jest szeroko wykorzystywana w budownictwie, stolarstwie i wszelkich pracach konstrukcyjnych. Moim zdaniem największą zaletą tarcicy obrzynanej jest jej uniwersalność – sprawdza się zarówno do budowy więźby dachowej, jak i do produkcji mebli. No i jeszcze jedna ważna rzecz: dzięki temu, że wszystkie krawędzie są obrobione, łatwiej uzyskać dokładne połączenia i lepszą estetykę gotowego wyrobu. Praktyka warsztatowa pokazuje, że pracując z tarcicą obrzynaną, oszczędza się czas i materiał, bo odpada żmudne docinanie czy struganie krawędzi. Z doświadczenia wiem, że dobrze przygotowana tarcica obrzynana to podstawa solidnych konstrukcji drewnianych i raczej rzadko spotyka się na budowie coś równie uniwersalnego. Warto też pamiętać, że tarcica obrzynana jest klasyfikowana według jakości (np. klasa C24 w konstrukcjach nośnych), co przekłada się na bezpieczeństwo użytkowania i trwałość gotowych obiektów.
Dobrze jest rozróżniać poszczególne rodzaje materiałów drewnopochodnych, bo to często decyduje o powodzeniu całego projektu. Tarcica nieobrzynana charakteryzuje się tym, że jej boczne krawędzie są nieobrobione – mają korę lub ślady po niej. Takie drewno wykorzystuje się np. do produkcji elementów niewidocznych lub tam, gdzie liczy się tylko wytrzymałość, a nie estetyka. W praktyce jednak, jeśli na rysunku widzisz deskę z prostymi, czystymi krawędziami, to nie może być tarcica nieobrzynana. Płyta wiórowa to materiał zupełnie innego typu – powstaje przez sprasowanie wiórów drewnianych z lepiszczem, zazwyczaj w dużych, prostokątnych płytach. Często używa się jej w meblarstwie, ale jej wygląd nie przypomina litego drewna – w strukturze widoczne są drobne wióry, a powierzchnia jest gładka i jednolita. Płyta OSB natomiast to produkt stworzony z większych, orientowanych płatków drewna, które układa się warstwowo i skleja. Dobrze widać tam charakterystyczny wzór "łatek" i warstw, co od razu odróżnia OSB od klasycznej deski. Wiele osób myli tarcicę z płytami, bo z zewnątrz mogą mieć podobny kształt, ale w rzeczywistości są to zupełnie inne materiały o różnych właściwościach i przeznaczeniu. Kluczowe jest więc patrzenie na detale: czy widać słoje i strukturę litego drewna, czy raczej jednolitą powierzchnię lub widoczne kawałki wiórów. Takie potknięcia wynikają często z pośpiechu albo braku doświadczenia z obróbką drewna, co jest zupełnie normalne na początku nauki. Warto jednak poćwiczyć rozpoznawanie, bo to bardzo się przydaje w praktyce zawodowej – zwłaszcza, gdy trzeba dobrać odpowiedni materiał do konkretnej roboty.