To jest właśnie charakterystyczny rysunek płyty stolarskiej, często spotykany w dokumentacji technicznej czy projektach meblarskich. Płyta stolarska to materiał drewnopochodny o budowie warstwowej – w środku ma listwy litego drewna, które są obłożone cienką warstwą forniru lub sklejki. Dzięki temu jest lekka, a jednocześnie bardzo wytrzymała na zginanie, o czym wielu zapomina. W praktyce płyty stolarskie chętnie stosuje się przy produkcji drzwi, blatów czy kosztowniejszych mebli, gdzie ważna jest zarówno stabilność wymiarowa, jak i odporność na odkształcenia. Moim zdaniem, ogromną zaletą tego materiału jest to, że zachowuje się znacznie lepiej niż płyta wiórowa w trudnych warunkach – np. przy większych rozpiętościach czy pod obciążeniem. Taki rodzaj płyty zgodnie z normami branżowymi, na przykład PN-EN 13986, znajduje zastosowanie w konstrukcjach wymagających precyzji wykonania. Często można też spotkać się z opinią, że płyta stolarska „oddycha”, co oznacza, że jej struktura lepiej znosi zmiany wilgotności niż inne płyty drewnopochodne. Właśnie ten schemat z ukośnymi kreskami, ułożonymi naprzemiennie, to typowe oznaczenie graficzne tej płyty – dobrze to zapamiętać, bo w praktyce zawodowej często trzeba rozpoznawać takie symbole na rysunkach technicznych.
Wybór innej odpowiedzi może wynikać z mylących podobieństw graficznych lub nieznajomości specyficznych oznaczeń technicznych. Przykładowo, płyta paździerzowa ma zupełnie inną strukturę – zrobiona jest z paździerzy lnu lub konopi, spojonych klejem, co daje raczej nieregularną i porowatą strukturę, a jej symbolika na rysunkach to najczęściej nieregularne kropki czy kreski. Płyta komórkowa natomiast posiada charakterystyczne puste komory w przekroju, co rysuje się jako prostokąty lub kwadraty – trudno to pomylić z tym ukośnym, „jodełkowym” wzorem. Jeśli chodzi o płytę wiórową, to jej symbolika to gęsto rozmieszczone krótkie, chaotyczne kreski, które mają oddawać nieregularność wiórów drzewnych. Typowym błędem jest utożsamianie każdego materiału drewnopochodnego z płytą wiórową, bo faktycznie to najtańszy i najpopularniejszy materiał, ale jego budowa i wytrzymałość znacznie różnią się od płyty stolarskiej. Z mojego doświadczenia wynika, że wielu uczniów myli symbole tych płyt przez brak praktyki z dokumentacją techniczną – a przecież w zawodzie stolarza czy technika drewna, rozpoznawanie takich oznaczeń to podstawa. Warto nauczyć się rozróżniać te schematy, bo wpływa to na trafność doboru materiału do konkretnego zastosowania i pozwala uniknąć kosztownych pomyłek na etapie realizacji projektu. Na koniec warto dodać, że standardy branżowe wręcz wymagają precyzyjnego rozpoznawania symboli materiałów, bo to ułatwia komunikację w zespołach projektowych i wykonawczych.