Wybrałeś więźbę jętkową, czyli inaczej krokwiowo-jętkową, i to jest zdecydowanie poprawny wybór. Wiesz, to rozwiązanie jest naprawdę powszechnie stosowane w budownictwie jednorodzinnym – szczególnie przy rozpiętościach dachu od około 7 do nawet 11 metrów. Charakteryzuje się tym, że głównymi elementami nośnymi są krokwie połączone w kalenicy, a mniej więcej w połowie ich długości znajduje się pozioma belka zwana jętką. Jętka pełni funkcję usztywnienia i przejmuje część sił rozciągających, które powstają pod wpływem obciążeń śniegiem, wiatrem czy własnym ciężarem konstrukcji. Dzięki temu cały dach jest stabilniejszy i nie ma ryzyka nadmiernego rozchylenia krokwi. Moim zdaniem, to naprawdę sprytna i praktyczna konstrukcja – pozwala na stosunkowo prosty montaż i całkiem sporą swobodę w aranżacji poddasza. Jeżeli kiedyś będziesz miał okazję być na budowie domu jednorodzinnego, bardzo możliwe, że zobaczysz właśnie taki układ. W Polskich Warunkach Technicznych i normach budowlanych zaleca się ten typ więźby właśnie tam, gdzie zależy nam na dobrej sztywności bez konieczności stosowania masywnych słupów czy płatwi. To też korzystnie wpływa na ekonomię budowy, bo elementy są względnie lekkie i łatwo dostępne. W praktyce, jętkowa więźba sprawdza się zarówno przy dachach dwuspadowych, jak i czasem przy nieco bardziej rozbudowanych konstrukcjach. Takie rozwiązanie to klasyka polskiego budownictwa – nie bez powodu cieszy się taką popularnością.
Analizując przedstawioną konstrukcję dachową, warto dokładnie przyjrzeć się jej elementom składowym oraz sposobowi ich wzajemnego połączenia. Często spotykane są pomyłki wynikające z mylenia podstawowych typów więźb dachowych, głównie przez podobieństwo układu krokwi i elementów poprzecznych. Na rysunku widzimy wyraźnie dwa główne elementy: nachylone krokwie oraz poziome belki łączące je mniej więcej w połowie długości – to właśnie one są jętkami. Tymczasem w konstrukcji płatwiowo-kleszczowej dominującą rolę odgrywają płatwie, czyli poziome belki oparte na słupach, które przejmują ciężar z krokwi i przekazują go na ściany nośne lub dodatkowe podpory. Charakterystyczne są też kleszcze, czyli pary belek spinających konstrukcję, których tutaj w ogóle nie widać. Natomiast więźba wieszarowa to już zupełnie inny układ – to system składający się z tzw. wieszarów, czyli kratownicowych ram, stosowanych przy dużych rozpiętościach, gdzie niezbędne jest zredukowanie liczby podpór pośrednich. W tej konstrukcji istotna jest obecność ściągów i kilku poziomych oraz ukośnych elementów rozciąganych i ściskanych, czego na rysunku absolutnie nie ma. Natomiast typowa więźba krokwiowa to najprostszy wariant, gdzie dach opiera się wyłącznie na parach krokwi stykających się w kalenicy bez żadnych dodatkowych elementów poprzecznych – a tu przecież są jętki. Moim zdaniem wiele osób myli te układy, skupiając się tylko na obecności krokwi, a nie zwracając uwagi na ich powiązania. Takie błędne rozpoznanie konstrukcji prowadzi do problemów przy projektowaniu lub ocenie stanu technicznego dachu. W praktyce, rozróżnienie tych typów jest bardzo ważne, bo od tego zależy zarówno wytrzymałość, jak i możliwości adaptacyjne poddasza oraz koszty wykonania. Dlatego tak istotne jest, żeby umieć dostrzegać detale i rozumieć rolę poszczególnych elementów w całej konstrukcji.