Sklejka wodoodporna o grubości 8–12 mm to faktycznie najczęściej spotykany wybór do deskowań ścian fundamentowych i to nie bez powodu. Ta grubość zapewnia odpowiednią sztywność i nośność, a jednocześnie nie obciąża nadmiernie konstrukcji deskowania ani nie generuje niepotrzebnych kosztów. Moim zdaniem, takie rozwiązanie najlepiej sprawdza się w praktyce na budowie, bo sklejka o tej grubości jest wystarczająco wytrzymała na parcie mieszanki betonowej, a jednocześnie łatwa do montażu, cięcia i transportu. Branżowe wytyczne i normy (np. PN-B-03150) też podają podobne przedziały grubości – jest to taki standard rynkowy, który po prostu działa. Niektórzy próbują stosować cieńszą sklejkę, ale wtedy szybciej się wygina albo ulega uszkodzeniu pod obciążeniem betonu. Co ciekawe, ta sklejka wodoodporna dzięki specjalnym klejom i powłokom wytrzymuje kontakt z wilgocią oraz jest wielokrotnego użytku, co w praktyce znacznie obniża koszty całej inwestycji. Z mojego doświadczenia, czasem warto zwrócić uwagę na jakość samej sklejki, bo nie wszystkie produkty z tego zakresu grubości sprawdzają się równie dobrze, najlepiej wybierać te dedykowane do deskowań. Tak czy inaczej, 8–12 mm to po prostu rozsądny, sprawdzony wybór i praktyczna wiedza, którą warto zapamiętać.
Wybór grubości materiału do deskowania ścian fundamentowych to wbrew pozorom nie jest sprawa przypadkowa – tu liczy się doświadczenie i zrozumienie, jakie obciążenia będą działały na deskowanie. Często pojawia się mylne przekonanie, że im grubszy materiał, tym lepsze i trwalsze deskowanie, jednak w przypadku sklejki wodoodpornej nie chodzi o maksymalną grubość, tylko o optymalny kompromis między wytrzymałością a łatwością montażu i kosztami. Zdarza się, że ktoś sięga po deskę grubości 38 czy 45 mm, bo bardziej kojarzy to z tradycyjnym deskowaniem z desek drewnianych – i tu pojawia się błąd: to są typowe grubości dla drewna konstrukcyjnego (desek), a nie dla sklejki wodoodpornej. Sklejka, dzięki technologii warstwowej, przy znacznie mniejszej grubości zapewnia odpowiednią sztywność i nie potrzebuje aż tylu milimetrów jak deska. Z kolei odpowiedzi sugerujące 5,0–6,4 mm dotyczą płyt pilśniowych, które są zupełnie innym materiałem, mniej odpornym na wilgoć i raczej używanym do deskowań pomocniczych przy niższych obciążeniach. Płyty pilśniowe twarde i bardzo twarde nie wytrzymają naporu świeżego betonu w ścianie fundamentowej. Typowym błędem jest mylenie zastosowań różnych materiałów: drewno, sklejka i płyta pilśniowa mają różną wytrzymałość i odporność na wodę. Sklejka wodoodporna 8–12 mm pojawia się w opisach branżowych właśnie jako uniwersalny, wypróbowany materiał do deskowań ścian, bo pozwala na szybki montaż, łatwe dopasowanie i wielokrotne użycie. W praktyce zbyt cienka płyta szybko się odkształca, a zbyt gruba generuje tylko niepotrzebne koszty i utrudnia prace. Moim zdaniem warto więc dokładnie doczytać zalecenia dla konkretnego materiału deskowania, bo wtedy uniknie się typowych pomyłek na budowie i raz, że jest bezpieczniej, a dwa – po prostu taniej i wygodniej.