Stycznik elektromagnetyczny to taki typ rozłącznika, który pozwala na włączanie i wyłączanie prądu w obwodzie. Działa dzięki elektromagnetyzmowi – kiedy podłączysz prąd do cewki, przyciąga ona ruchome części, co zamyka obwód. Co ciekawe, styki są tak skonstruowane, żeby wytrzymywały duże prądy i napięcia, dlatego są popularne w przemyśle. Spotkasz je np. w automatyce, gdzie służą do zdalnego sterowania maszynami. Zgodnie z normami IEC 60947-4-1 warto je odpowiednio dobierać, żeby działały bez problemów. Dobrym pomysłem jest też ich regularna konserwacja, bo to zapobiega awariom i zwiększa bezpieczeństwo. To takie podstawowe rzeczy, ale naprawdę ważne, żeby o tym pamiętać.
Wyłączniki, przekaźniki i przełączniki to zupełnie inne urządzenia niż styczniki elektromagnetyczne, co czasem może wprowadzać w błąd. Wyłączniki są głównie do odcinania prądu w razie awarii czy konserwacji i działają na zasadzie mechanicznej, a nie elektromagnetycznej. Przekaźniki, choć też działają na elektromagnetyzmie, używa się głównie do sygnalizacji czy kontrolowania małych obciążeń. One przełączają niskoprądowe sygnały, więc nie nadają się do większych obciążeń jak styczniki. Przełączniki mają prostą funkcję zmiany kierunku prądu i są raczej dla obwodów o mniejszej mocy. Często ludzie mylą te wszystkie elementy i mogą myśleć, że każde urządzenie, które przerywa przepływ prądu to stycznik, ale to nie jest prawda. Ważne jest, żeby ogarnąć różnice między tymi komponentami, bo to ma duże znaczenie przy projektowaniu systemów elektrycznych, żeby były bezpieczne i działały jak należy.