Kwalifikacja: OGR.01 - Wykonywanie kompozycji florystycznych
Zawód: Florysta
Florysta napotkał problem z trwałością kwiatów w aranżacji letniej na zewnątrz. Aby przedłużyć świeżość kompozycji, powinien:
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Ustawienie kompozycji kwiatowej w zacienionym miejscu, z dala od bezpośredniego słońca, to jedna z podstawowych i najskuteczniejszych metod wydłużania świeżości kwiatów – zwłaszcza w okresie letnim, gdy wysokie temperatury i silne promieniowanie UV błyskawicznie przyspieszają proces więdnięcia. Bezpośrednie słońce powoduje szybkie odparowywanie wody z tkanek roślinnych, a także przegrzewanie się zarówno samych kwiatów, jak i wody w naczyniu. W praktyce florystycznej bardzo często spotyka się sytuacje, gdy bukiety czy dekoracje stołowe tracą świeżość w ciągu kilku godzin tylko dlatego, że zostały wystawione na parapet lub ogród bez osłony. Moim zdaniem, czasem nawet najpiękniejsza aranżacja może stracić urok w ekspresowym tempie, jeśli nie zadbamy o takie podstawowe kwestie. Wielu profesjonalnych florystów projektuje kompozycje plenerowe specjalnie z myślą o cieniowanych miejscach lub zabezpiecza je dodatkowo przed słońcem (np. pod parasolem). To nie tylko dobry zwyczaj, ale wręcz branżowy standard i podstawa troski o jakość pracy.
W branży florystycznej krąży wiele mitów na temat utrzymywania świeżości kwiatów, jednak nie wszystkie z nich sprawdzają się w praktyce – niektóre mogą nawet przynieść więcej szkody niż pożytku. Dodawanie cukru do wody bywa czasem stosowane, bo cukier teoretycznie dostarcza pożywienia dla roślin, ale w warunkach wysokich temperatur i przy ekspozycji na słońce, cukier bardzo szybko staje się pożywką dla bakterii i grzybów w wodzie. To przyspiesza procesy gnilne, powoduje powstawanie nieprzyjemnego zapachu i prowadzi do jeszcze szybszego więdnięcia kwiatów – moim zdaniem raczej nie polecam tego rozwiązania, zwłaszcza przy aranżacjach na zewnątrz. Kropienie kwiatów wodą z detergentem to całkowicie błędny pomysł – detergenty uszkadzają delikatne struktury płatków, mogą powodować plamy, a nawet przyspieszać proces więdnięcia. Żaden profesjonalny florysta nie używa środków myjących do pielęgnacji kwiatów ciętych – co najwyżej korzysta się ze specjalistycznych odżywek florystycznych, które są bezpieczne i skuteczne. Owijanie kompozycji folią aluminiową wydaje się zupełnie nietrafione: folia ogranicza dostęp powietrza, może powodować kondensację wilgoci, a w upale działa wręcz jak dodatkowy piekarnik, skupiając ciepło. Takie działanie jedynie przyspiesza zniszczenie kwiatów. Podsumowując, każda z tych metod wynika raczej z nieporozumień niż z profesjonalnej wiedzy – w praktyce mogą wręcz pogorszyć sytuację, zamiast ją poprawić. Dlatego lepiej polegać na sprawdzonych, branżowych zasadach, takich jak ochrona przed słońcem i zapewnienie kwiatom optymalnych warunków otoczenia.