Odpowiedź „międzywzornikowy” jest tutaj zdecydowanie najbardziej trafna, bo to właśnie te odpady charakteryzują się relatywnie najlepszą jakością wśród odpadów skórzanych. Międzywzornikowy to taki fragment, który powstaje pomiędzy poszczególnymi elementami wykrawanymi z dużego arkusza – czyli jest w przestrzeni między wzornikami, a nie samym wzornikiem. Co ważne, taki kawałek najczęściej ma całkiem przyzwoitą strukturę skóry, czyste lico i regularność powierzchni, przez co jest bardzo ceniony w recyklingu lub przy produkcji mniejszych elementów, np. drobnych galanterii. Przemysł skórzany mocno zwraca uwagę na to, żeby te odpady były jak najwyższej jakości, bo to przekłada się na efektywność wykorzystania surowca oraz ograniczenie strat. Z mojego doświadczenia – czasem te kawałki bywają prawie tak dobre, jak pełnowartościowe skrawki i spokojnie można je potem wykorzystać przy robieniu np. pasków do zegarków, breloków lub próbników. Renomowane zakłady kładą nacisk na prawidłowe sortowanie odpadów i międzywzornikowe traktuje się niekiedy nawet jako surowiec drugiego gatunku, a nie typowy odpad. Warto zawsze rozpoznawać taki rodzaj, bo pozwala to wyciągnąć z procesu produkcyjnego naprawdę maksimum korzyści, zarówno ekonomicznych, jak i ekologicznych. Nawet w literaturze branżowej, jak poradniki PIPS czy wytyczne ISO dla wytwórców galanterii, podkreśla się rolę racjonalnego zarządzania tym typem odpadów.
W branży skórzanej bardzo ważne jest prawidłowe rozpoznawanie i klasyfikacja odpadów, bo to bezpośrednio wpływa na efektywność produkcji i minimalizację strat materiałowych. Stąd nie wystarczy kierować się tylko powierzchownymi cechami, takimi jak kształt czy rozmiar, żeby określić jakość odpadu. Wielu osobom może się wydawać, że odpad o dużej powierzchni albo o nieregularnych kształtach będzie lepszy, bo przecież „więcej się z niego wytnie” – jednak to nie do końca prawda. Duża powierzchnia nie oznacza jeszcze, że skóra jest dobrej jakości: mogą się tam pojawiać skazy, przebarwienia lub uszkodzenia lica, które dyskwalifikują taki kawałek w bardziej wymagających zastosowaniach. Z kolei nieregularne kształty najczęściej wynikają z wykroju na obrzeżach czy przy narożnikach, przez co struktura włókien w takich fragmentach jest często słabsza, są tam nierówności, a skóra może być cieńsza lub z niejednolitą fakturą. Odpady przybrzeżne powstają natomiast przy krawędziach arkusza skóry lub w miejscach, gdzie materiał przestaje trzymać parametry użytkowe – i tu najczęściej występują różnego rodzaju wady, zmarszczenia albo nawet pozostałości po preparatach konserwujących. W praktyce przemysłowej i według dobrych praktyk branżowych, jak np. wskazują zalecenia Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego, największą wartość mają właśnie odpady międzywzornikowe, bo ich struktura jest najbardziej zbliżona do wzorników głównych, lico jest czyste, a wykorzystanie takich kawałków pozwala realnie ograniczyć straty i poprawić ekonomikę produkcji. Typowym błędem myślowym jest przecenianie powierzchni czy kształtu, zamiast zwrócić uwagę na jakość skóry i jej potencjalne użycie wtórne. Moim zdaniem warto zawsze patrzeć nie tylko na rozmiar, ale właśnie na strukturę i stan powierzchni, bo to one decydują o tym, czy odpad będzie miał jeszcze jakąś wartość użytkową.