To urządzenie to nic innego jak tradycyjny warsztatowy koziołek szewski, używany od lat do ręcznego szycia, naprawy czy montażu butów oraz innych wyrobów skórzanych. Takie stanowisko pracy jest podstawowym wyposażeniem szewca i pozwala na stabilne zamocowanie elementów cholewki, podeszwy albo innych części, które trzeba zszyć. Ręczne szycie przy użyciu tego typu urządzenia umożliwia precyzyjne prowadzenie igły oraz nici przez warstwy skóry, co jest kluczowe przy naprawach i produkcji obuwia – szwy muszą być mocne i równe, a przy tym estetyczne. W praktyce spotykałem się z tym narzędziem zarówno przy rutynowych naprawach, jak i przy bardziej zaawansowanych przeróbkach, na przykład wymianie podeszwy. Koledzy po fachu zawsze podkreślają, że bez solidnego koziołka nie ma co marzyć o trwałej pracy ręcznej w branży szewskiej. I rzeczywiście, zgodnie z normami rzemieślniczymi, takie stanowisko gwarantuje nie tylko wygodę, ale też bezpieczeństwo operatora, co ma znaczenie przy długotrwałej pracy. Przy okazji warto wspomnieć, że tego typu urządzenia bywają wykorzystywane także w warsztatach rymarskich czy tapicerskich – wszędzie tam, gdzie liczy się precyzyjne ręczne szycie grubszych materiałów. Moim zdaniem to przykład narzędzia, które mimo upływu lat praktycznie nie zmieniło swojej formy, bo po prostu działa świetnie.
Dla wielu osób widok tego urządzenia może być trochę mylący, zwłaszcza jeśli nie miały okazji widzieć pracy w tradycyjnym warsztacie szewskim. Częstym błędem jest utożsamianie tak skonstruowanych stanowisk z urządzeniami do mocowania okuć albo do prac stolarskich – przez to, że konstrukcja przypomina nieco ławkę stolarską czy ścisk do drewna. Jednak w praktyce to narzędzie nie spełnia funkcji dociskacza okuć, ponieważ nie posiada ani specjalnych prowadnic, ani siłowników służących do precyzyjnego osadzania metalowych elementów. Kolejne błędne skojarzenie dotyczy sklejania elementów – przy tego typu czynnościach używa się zupełnie innych narzędzi, zwykle o płaskiej powierzchni roboczej oraz wyposażonych w dociski, pozwalających równomiernie rozprowadzić klej i uzyskać odpowiednią siłę nacisku. Z kolei jeśli chodzi o zgrzewanie elementów, to ten proces wymaga podgrzewania, najczęściej elektrycznego lub gazowego, a tutaj widzimy zupełnie prostą, mechaniczną konstrukcję bez źródeł ciepła i specjalnych elektrod. Urządzenie na zdjęciu to typowy koziołek szewski, wykorzystywany do ręcznego szycia – na przykład przy zszywaniu cholewki z podeszwą. Niedokładna analiza funkcji i brak znajomości rzemieślniczych realiów często prowadzi do takich omyłek. W branży panuje zasada, by dobrze poznać przeznaczenie narzędzi przed ich użyciem – to podstawa efektywnej i bezpiecznej pracy. Warto więc zawsze upewnić się, jakie narzędzie mamy przed sobą i do jakiego procesu technologicznego zostało stworzone.