Zawód: Koszykarz-plecionkarz
Kategorie: Uprawa i pozyskiwanie wikliny Obróbka i przygotowanie wikliny
Czas moczenia wikliny faktycznie zależy od długości prętów – i to jest podstawa, o której często się zapomina podczas pracy przy wyplataniu. Dłuższe pręty wiklinowe potrzebują więcej czasu, żeby dokładnie nasiąknęły wodą na całej swojej długości, bo elastyczność musi być równomierna w każdym miejscu. Gdyby moczyć je zbyt krótko, końcówki mogłyby być suche i łamliwe – a wtedy cała robota na marne, bo podczas wyplatania mogą pękać. Branża wikliniarska od lat stosuje zasadę, że im dłuższy pręt, tym więcej czasu w wodzie – czasem nawet do kilkunastu godzin. To się opiera na praktyce i normach rzemieślniczych, które wypracowano przez pokolenia. Dodatkowo, długość prętów wpływa także na sposób układania ich w kadzi czy beczce, więc dobrze znać tę zależność nie tylko dla elastyczności, ale i dla samej organizacji pracy. Moim zdaniem, warto też pamiętać, że oprócz długości, czasem bierze się pod uwagę grubość, ale długość to jest kluczowy czynnik. Sam spotkałem się z sytuacją, że ktoś próbował moczyć bardzo długie pręty krótko i potem nie dało się z nich nic sensownego zrobić – taka strata materiału. Wiedza o tym to podstawa profesjonalnego podejścia do wikliny.