Kwalifikacja: DRM.01 - Wykonywanie wyrobów koszykarsko-plecionkarskich
Zawód: Koszykarz-plecionkarz
Do wykonania konstrukcji taboretu wyplatanego plecionkarz ma wykorzystać materiał pochodzenia egzotycznego. W tym celu powinien dobrać kije
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wybór kijów malakkowych do wyplatania taboretu to prawdziwy strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o materiały egzotyczne. Materiał malakkowy, czyli rattan, pochodzi głównie z Azji Południowo-Wschodniej – Malezji, Indonezji czy Filipin. Ten surowiec od wielu lat jest uznawany za jeden z najlepszych do wyplatania mebli, zwłaszcza w kontekście wytrzymałości, sprężystości i estetyki. Z mojego doświadczenia wynika, że kije malakkowe są dużo bardziej odporne na pękanie niż wiklina czy nawet drewno leszczyny. Dodatkowo, ich powierzchnia jest bardzo gładka, co ułatwia wykończenie i nie wymaga dodatkowego szlifowania, jak to bywa w przypadku rodzimych gatunków. W praktyce, meble z rattanu idealnie sprawdzają się zarówno we wnętrzach, jak i na zewnątrz, bo materiał ten dobrze znosi zmiany wilgotności i temperatury. W branży plecionkarskiej, szczególnie przy produkcji taboretów, docenia się też to, że kije malakkowe łatwo się wyginają bez ryzyka złamania, co pozwala na swobodne formowanie oparć czy siedzisk. Standardy produkcji mebli plecionkarskich często wręcz zalecają stosowanie materiałów o egzotycznym pochodzeniu w celu zapewnienia trwałości oraz nowoczesnego wyglądu wyrobu. Rattan nie bez powodu uchodzi za złoty środek dla profesjonalnych plecionkarzy i warto po niego sięgać, gdy zależy nam na jakości oraz oryginalności.
Wybór kijów leszczynowych, jałowcowych czy wiklinowych do wyplatania taboretu jest dość powszechnym błędem, zwłaszcza wśród początkujących. Leszczyna i jałowiec to gatunki rodzime, typowe dla Europy Środkowej, które w plecionkarstwie mają swoje miejsce, ale raczej przy mniej wymagających wyrobach – na przykład koszach gospodarczych czy dekoracjach. Leszczyna jest ceniona za prostotę obróbki, lecz jej wytrzymałość mechaniczna i giętkość są zauważalnie niższe niż w przypadku rattanu. Jałowiec z kolei, chociaż ciekawy pod względem zapachu i walorów dekoracyjnych, nie jest materiałem stosowanym przemysłowo do produkcji trwałych mebli, bo często bywa zbyt kruchy i mało elastyczny. Wiklina – bardzo popularna w Polsce – rzeczywiście świetnie sprawdza się w wyplataniu koszy, czasem siedzisk, ale nigdy nie była uznawana za materiał egzotyczny. Jej struktura, mimo elastyczności, nie daje takich możliwości wytrzymałościowych jak kije malakkowe. W praktyce osoby wybierające te materiały mogą sugerować się dostępnością oraz tradycją lokalną, zapominając, że pytanie dotyczy materiału egzotycznego – czyli takiego, który nie pochodzi z polskich lasów czy plantacji. Moim zdaniem najczęstszym źródłem tego błędu jest utożsamianie dobrego materiału z tym, co lokalne i łatwo dostępne. Jednak w profesjonalnym plecionkarstwie, szczególnie tam, gdzie liczy się wytrzymałość, trwałość i efekt wizualny, nie ma lepszej alternatywy niż kije malakkowe, zwłaszcza jeśli zależy nam na prestiżowym, egzotycznym charakterze mebla. Warto tu sięgać po standardy branżowe, które jasno wskazują na wyższość rattanu w tego typu konstrukcjach.