Kwalifikacja: DRM.01 - Wykonywanie wyrobów koszykarsko-plecionkarskich
Zawód: Koszykarz-plecionkarz
Gotowanie jest to nadawanie korowalności prętom wiklinowym metodą
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Gotowanie wikliny to klasyczna metoda nadawania jej korowalności, czyli tej właściwości, dzięki której łatwo oddziela się korę od drewna. Fachowo mówi się na to obróbka hydrotermiczna, bo całość polega na działaniu wody i wysokiej temperatury. Zresztą, w praktyce to wygląda tak: pręty wiklinowe zanurza się w wodzie – zwykle w specjalnych kotłach czy wannach – i gotuje przez kilka godzin. Dzięki temu włókna kory rozluźniają się, a sama kora łatwiej schodzi. To podstawa w produkcji koszyków i wszelkich wyrobów plecionkarskich, bo surowiec musi być dobrze przygotowany. Z mojego doświadczenia wynika, że dobra hydrotermiczna obróbka znacząco podnosi jakość wikliny, wpływa na jej elastyczność i trwałość. Warto też pamiętać, że taka metoda jest zgodna z tradycyjnymi, sprawdzonymi technologiami i jest dalej szeroko stosowana, bo pozwala na uzyskanie jednolitego surowca, który świetnie się obrabia i wygląda estetycznie. No i co ważne – nie wymaga stosowania żadnej chemii czy skomplikowanych urządzeń, wystarczy woda i źródło ciepła. Cały proces jest dość ekologiczny, co teraz też ma duże znaczenie.
Często osoby mylą pojęcia związane z obróbką wikliny, bo brzmią one dość podobnie albo wydają się logiczne w kontekście technologii. Przykładowo, obróbka fizjologiczna polegałaby raczej na wykorzystaniu naturalnych procesów biologicznych zachodzących w roślinie, takich jak dojrzewanie czy procesy metaboliczne. Jednak przy przygotowaniu wikliny do korowania chodzi o szybkie i skuteczne rozluźnienie tkanek, a tego nie da się osiągnąć wyłącznie przez samą fizjologię rośliny. Mikrobiologiczne metody dotyczą działania mikroorganizmów, czasem stosowane są przy sezonowaniu drewna, gdy celowo dopuszcza się do pleśnienia lub gnilnych zmian w celu modyfikacji właściwości, ale dla wikliny to byłoby raczej niepożądane – prowadziłoby do pogorszenia jakości, mięknięcia, a czasem wręcz zniszczenia surowca. Obróbka chemiczna natomiast polega na zastosowaniu specjalnych środków – kwasów, zasad czy rozpuszczalników – i owszem, jest używana w przemyśle drzewnym do wytrawiania czy bielenia, ale nie w klasycznym przygotowywaniu wikliny do korowania. W praktyce przemysłowej i rzemieślniczej, gdzie liczy się jakość i naturalność surowca, wykorzystuje się hydrotermiczne gotowanie, bo jest to metoda najbezpieczniejsza, najprostsza i daje najbardziej powtarzalne efekty. Typowy błąd w rozumowaniu polega na utożsamianiu wszelkiego przetwarzania z chemią lub biologią, podczas gdy często to właśnie proste fizykalne metody – jak działanie ciepłem i wodą – sprawdzają się najlepiej w obróbce wikliny i są od lat stosowane z sukcesem w polskich gospodarstwach oraz w branżowych normach.