Kwalifikacja: DRM.01 - Wykonywanie wyrobów koszykarsko-plecionkarskich
Zawód: Koszykarz-plecionkarz
Która z wymienionych wierzb uprawiana jest głównie na gorsze wyroby zielone i na utrwalanie lotnych piasków?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wierzba wawrzynkowa to zdecydowanie trafny wybór, jeśli mówimy o rekultywacji terenów piaszczystych i produkcji zielonki niższej kategorii. Ta odmiana wyróżnia się dużą odpornością na niekorzystne warunki siedliskowe, świetnie radzi sobie na glebach ubogich, lekkich, często przesuszających się, czyli dokładnie tam, gdzie inne wierzby się poddają. W branży gospodarki leśnej i rolnej często poleca się ją na stabilizację lotnych piasków, bo jej system korzeniowy wiąże podłoże, zmniejszając erozję wiatrową. Widziałem już niejedno założenie plantacji wawrzynkowej przy nowych inwestycjach drogowych czy na terenach poeksploatacyjnych – efekt naprawdę solidny, bo roślina szybko się przyjmuje i pokrywa podłoże zwartą darnią. Oczywiście, jej masa zielona nie jest najwyższej jakości, ale to nie przeszkadza, gdy celem jest produkcja biomasy do celów paszowych niższego rzędu albo po prostu ochrona gleby. W praktyce leśnicy czy gospodarze rolni, którzy mieli do czynienia z rekultywacją gleb lekkich, regularnie wybierają właśnie tę odmianę, bo jest ekonomicznie opłacalna i niezawodna. Dobre praktyki mówią też o sadzeniu wawrzynkowej w formie pasów ochronnych czy na granicach pól, żeby zabezpieczyć je przed nawiewaniem piasku. Tak więc, korzystając z wiedzy praktyków, wybór tej wierzbiny zawsze się obroni, zwłaszcza jeśli priorytetem jest ochrona środowiska i utrzymanie produkcji na terenach trudnych.
Wielu uczniów czy nawet praktyków potrafi się pomylić, wybierając na przykład konopiankę, amerykankę czy wierzby Ulbricha, kiedy pada pytanie o zastosowania rekultywacyjne czy produkcję zielonki na gorszych stanowiskach. Często wynika to z podobieństwa nazw, albo z faktu, że każda z tych odmian gdzieś funkcjonuje w uprawach, natomiast ich przeznaczenie jest zupełnie inne. Konopianka znana jest raczej z tego, że daje surowiec o lepszej jakości, często używana przy produkcji koszy czy innych wyrobów wiklinowych, ale jej wymagania glebowe są wyższe i na piaszczystych, suchych stanowiskach nie sprawdzi się tak dobrze. Amerykanka, choć odporna na niektóre choroby i szybko rosnąca, to jednak w zastosowaniach rekultywacyjnych ustępuje wawrzynkowej – jej system korzeniowy nie wiąże tak skutecznie piasków, a produkcja zielonki jest w przypadku tej odmiany bardziej efektywna na żyźniejszych, wilgotniejszych terenach. Wierzba Ulbricha również może być uprawiana jako surowiec do koszykarstwa, bywa stosowana do produkcji biomasy, jednak na glebach lekkich, ubogich, zwłaszcza z tendencją do przesuszania, nie dorównuje wawrzynkowej pod względem adaptacji i odporności. W praktyce gospodarstw rolnych i leśnych wybór niewłaściwej odmiany prowadzi do słabszego zadarniania podłoża, większego ryzyka nawiewania piasku oraz mniejszej wydajności zielonki. Typowym błędem jest też zakładanie, że wszystkie wierzby są równie tolerancyjne na słabe gleby, co nie jest prawdą – różnice między odmianami są tu bardzo znaczące. Niekiedy sugerowanie się nazwą lub krajami pochodzenia (np. „amerykanka” brzmi egzotycznie i nowocześnie) może zmylić, jednak w kwestii utrwalania piasków i wyrobów zielonych niższej jakości to właśnie wawrzynkowa jest uznawana za standardową i niezawodną opcję, potwierdzoną przez lata praktyki i liczne rekomendacje w literaturze branżowej.