Kwalifikacja: DRM.01 - Wykonywanie wyrobów koszykarsko-plecionkarskich
Zawód: Koszykarz-plecionkarz
Suszenie gotowych wyrobów koszykarskich ma na celu
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Suszenie gotowych wyrobów koszykarskich to absolutna podstawa, jeśli chodzi o zachowanie trwałości i bezpieczeństwa użytkowania tych produktów. Najważniejszym powodem tego procesu jest minimalizacja ryzyka zapleśnienia – czyli rozwoju różnego rodzaju pleśni, grzybów czy bakterii. Nadmiar wilgoci w materiale plecionkarskim, zwłaszcza jeśli chodzi o wiklinę czy inne naturalne surowce, stanowi idealne środowisko do rozwoju mikroorganizmów. Moim zdaniem nie da się zrobić porządnego wyrobu, jeśli zaniedba się etap suszenia. Praktyka pokazuje, że nawet w dobrze wentylowanych pomieszczeniach bez odpowiedniego suszenia wyroby potrafią spleśnieć już po kilku tygodniach. Suszenie pozwala więc nie tylko utrzymać estetykę, ale przede wszystkim sprawia, że koszyki mogą być używane bez obaw przez długi czas. Branżowe dobre praktyki mówią jasno – wilgotność końcowa materiału powinna być jak najniższa, najczęściej poniżej 12-15%, bo wtedy ryzyko rozwoju pleśni praktycznie nie istnieje. Dodatkowo, suszenie przyspiesza stabilizację kształtu gotowego wyrobu, więc później nie ma problemów z odkształceniami czy pękaniem. Z własnego doświadczenia mogę dodać, że prawidłowo wysuszony kosz zachowuje swój wygląd i funkcjonalność przez lata, nawet kiedy jest intensywnie używany.
Często popełnianym błędem jest utożsamianie suszenia wyrobów koszykarskich z ich innymi właściwościami, takimi jak uelastycznianie materiału, uszlachetnianie powierzchni czy nawet wzmacnianie rysunku drewna. To nie do końca działa w ten sposób. Suszenie materiału przed wyplataniem może faktycznie wpłynąć na jego sztywność, ale już gotowy wyrób suszy się z zupełnie innych powodów. Uelastycznianie służy głównie podczas obróbki surowca, na przykład przez moczenie, a nie przez suszenie. Jeśli chodzi o uszlachetnianie powierzchni, to raczej realizuje się to przez lakierowanie, bejcowanie albo inne zabiegi chemiczne czy mechaniczne, a nie przez samo suszenie. Z kolei wzmacnianie rysunku drewna to procesy typowe dla meblarstwa lub stolarstwa, gdzie używa się specjalnych środków, a nie po prostu suszy wyrób. Moim zdaniem, łatwo jest pomylić te pojęcia, zwłaszcza na początku nauki, bo wszystko wydaje się powiązane z obróbką materiału. Jednak w praktyce zawodowej suszenie gotowego wyrobu służy głównie temu, by nie dopuścić do rozwoju pleśni i innych drobnoustrojów, które mogą zniszczyć koszyk. Zbyt wilgotne produkty nie tylko tracą na wytrzymałości, ale stają się także nieprzyjemne w użytkowaniu – brzydko pachną, pojawiają się przebarwienia, a nawet mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Dlatego w profesjonalnych warsztatach zawsze podkreśla się wagę dokładnego suszenia jako kluczowego etapu końcowego.