Zawód: Koszykarz-plecionkarz
Kategorie: Surowce i materiały Uprawa i pozyskiwanie wikliny
Wiklinę najlepiej wycinać po całkowitym opadnięciu liści i zdrewnieniu pędów. To taki etap, kiedy roślina zakończyła już swój cykl wegetacyjny i soki przestają intensywnie krążyć w pędach. W praktyce oznacza to najczęściej późną jesień lub początek zimy – mniej więcej od listopada do lutego, zanim ruszy ponownie wegetacja. Takie cięcie pozwala zapobiec niepotrzebnej utracie soków, bo pędy są już „uśpione” i lepiej się przechowują. Z mojego doświadczenia wynika, że wycinanie wikliny w tym okresie daje materiał o lepszej jakości – pędy są elastyczne, mocniejsze i mniej podatne na pękanie podczas dalszego przetwarzania. Branżowe standardy, chociażby te ustalone przez doświadczonych plecionkarzy czy rolników uprawiających wiklinę, jasno wskazują, że to właśnie zdrewnienie i opadnięcie liści wyznaczają najlepszy termin. Warto też zwrócić uwagę na to, że późne cięcie minimalizuje ryzyko rozwoju chorób grzybowych, bo rany po cięciu szybciej się zabliźniają w niższych temperaturach. Moim zdaniem zawsze lepiej się trzymać tych zasad – wtedy materiał do wyrobu koszy czy mebli wiklinowych będzie naprawdę pierwszorzędny. No i nie ma co się spieszyć – zbyt wczesny zbiór często kończy się stratami.