Zawód: Koszykarz-plecionkarz
Kategorie: Uprawa i pozyskiwanie wikliny Obróbka i przygotowanie wikliny
Prawidłowo, bo zbyt niskie cięcie wikliny rzeczywiście prowadzi do słabego przytwierdzenia nowych pędów do pnia, a właściwie do karpy. To duży problem praktyczny, bo słabo osadzone pędy są bardziej podatne na wyłamywanie przez wiatr, śnieg czy nawet podczas zbioru. W branży wikliniarskiej standardem jest pozostawianie karpy na określonej wysokości, najczęściej około 2–5 cm nad ziemią. Takie postępowanie zapewnia, że nowe pędy wyrastają z dobrze zdrewniałych oczek i mają solidne umocowanie. Gdy zetnie się zbyt nisko, można uszkodzić tkankę pąków spoczynkowych i system korzeniowy, przez co roślina słabiej regeneruje i powstają właśnie luźno przylegające pędy. Moim zdaniem, niewłaściwe cięcie to jeden z najczęstszych błędów początkujących plantatorów – czasem wydaje się, że im niżej, tym lepiej, bo więcej się „odmładza”, ale to niestety prowadzi do strat w plonie i jakości wikliny. Warto pamiętać o tym zwłaszcza przy cięciach wiosennych, kiedy krzewy są najbardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne. W niektórych podręcznikach do produkcji wikliny, np. w materiałach Instytutu Ogrodnictwa, zaleca się wręcz trzymanie się konkretnej wysokości cięcia, by uzyskać najlepszą strukturę karp i wytrzymałość pędów. Przemyślane cięcie to podstawa – i to się sprawdza praktycznie na każdej plantacji.