Odpowiedź jest jak najbardziej trafiona, bo przedstawiony na rysunku przyrząd to klasyczna giętarka ręczna, a jej podstawowym zastosowaniem w kuźni jest właśnie gięcie metalu. W praktyce, takie narzędzia są bardzo popularne zarówno w zakładach rzemieślniczych, jak i na większych halach produkcyjnych. Pozwalają na precyzyjne kształtowanie prętów, płaskowników czy rur poprzez stopniowe zmienianie ich promienia zagięcia. To rozwiązanie jest nie tylko wygodne, ale też daje sporo kontroli nad ostatecznym kształtem detalu. Standardy branżowe, chociażby PN-EN ISO 5173, jasno wskazują, że gięcie to jedna z podstawowych operacji kowalskich, prowadzących do uzyskania żądanej formy elementu bez jego rozciągania czy skręcania. Moim zdaniem, opanowanie gięcia to absolutna podstawa nie tylko dla kowala, ale też ślusarza – w codziennej pracy przydaje się podczas wykonywania ram, haczyków czy elementów ozdobnych. Ważne, żeby pamiętać też o odpowiednim doborze średnicy rolki do grubości materiału – to wpływa na jakość i bezpieczeństwo pracy. Doceniam, gdy ktoś potrafi poprawnie dobrać technikę do narzędzia. Z mojego doświadczenia wynika, że to naprawdę oszczędza czas i materiał.
Pytanie dotyczy operacji kowalskich możliwych do wykonania przyrządem przedstawionym na rysunku, a to jest typowa giętarka, wyposażona w rolkę i dźwignię. Wiele osób mylnie zakłada, że za pomocą takiego urządzenia da się również skręcać, rozciągać czy prostować elementy metalowe. To jednak nieporozumienie wynikające często z braku rozróżnienia między poszczególnymi przyrządami. Skręcanie wymaga przyrządów typu skrętarka, gdzie materiał jest mocowany na obu końcach i obraca się go wokół własnej osi, co jest niemożliwe w konstrukcji pokazanej na rysunku. Rozciąganie natomiast to operacja wymagająca działania sił w przeciwnych kierunkach, na przykład za pomocą prasy lub specjalnych uchwytów, a nie rolki przesuwającej materiał po łuku. Prostowanie z kolei wiąże się z usuwaniem odkształceń, najczęściej przez opukiwanie młotkiem na kowadle, ewentualnie przez ciągnięcie przez specjalne rolki prostujące, ale nie przez gięcie na łuku. Z mojego doświadczenia wynika, że często myli się te pojęcia, bo w codziennej pracy granice pomiędzy operacjami wydają się płynne. Jednak w praktyce warsztatowej i zgodnie z normami, każdy z tych procesów wymaga zupełnie innych narzędzi i podejścia. Giętarka, jak ta na rysunku, służy wyłącznie do kontrolowanego nadawania zakrzywionego kształtu – to podstawa w branży, a niewłaściwe jej użycie prowadzi do błędów technologicznych i strat materiałowych.