Grzebień pomiarowy to zdecydowanie najtrafniejsze narzędzie do mierzenia grubości warstwy mokrego lakieru. W warsztatach lakierniczych czy na halach produkcyjnych taki grzebień, zwany też miernikiem grubości warstw mokrych, jest wręcz podstawą codziennej pracy. Po prostu przykładamy go do świeżo nałożonej powłoki lakierniczej, a następnie odczytujemy wartość – wgłębienia pokazują nam realną grubość mokrej warstwy. To bardzo proste, a jednocześnie skuteczne narzędzie. Z mojego punktu widzenia to w ogóle jeden z tych przyrządów, które powinny być pod ręką, bo oszczędzają mnóstwo nerwów i materiału. Branżowe wytyczne — np. instrukcje producentów lakierów czy standardy ISO — wyraźnie podkreślają, że właściwa grubość warstwy mokrego lakieru wpływa na ostateczne parametry powłoki, jej odporność, wygląd i trwałość. Zbyt cienka warstwa może prowadzić do prześwitów albo słabej ochrony, zbyt gruba zaś do spękań czy nieestetycznych zacieków. Dlatego właśnie grzebień pomiarowy jest nieoceniony – pozwala zachować kontrolę nad procesem i zapewnia powtarzalność. Warto wiedzieć, że przy lakierach wodnych i rozpuszczalnikowych postępuje się podobnie, choć czasem producenci podają różne zalecenia co do grubości. Sam zawsze sprawdzam dwa-trzy miejsca, bo powierzchnia może być nierówna. Fajnie, jeśli wiesz jak go prawidłowo czyścić i kalibrować, bo to wydłuża żywotność sprzętu i podnosi wiarygodność pomiarów. Moim zdaniem, kto raz się nauczy korzystać z grzebienia, nie wyobraża sobie pracy bez niego.
Wybierając narzędzie do pomiaru grubości warstwy mokrego lakieru, łatwo pomylić się, kierując się podstawowymi skojarzeniami z innymi przyrządami pomiarowymi. Pirometr jest urządzeniem służącym do bezdotykowego pomiaru temperatury powierzchni, co w przemyśle lakierniczym może mieć znaczenie, ale zupełnie innym kontekście – na przykład przy kontroli warunków schnięcia powłok. Jego konstrukcja nie pozwala na określenie fizycznej grubości mokrej warstwy, zresztą zasada działania pirometru wyklucza jakikolwiek kontakt z materiałem. Częstym błędem jest też sięganie po suwmiarkę – narzędzie znane z precyzyjnych pomiarów długości, szerokości czy głębokości elementów. Jednak suwmiarka jest przystosowana do twardych, stabilnych materiałów, a nie do miękkich, ciągnących się warstw lakierniczych. Próba zmierzenia nią mokrego lakieru zakończyłaby się uszkodzeniem powłoki i kompletnie nieprzydatnym wynikiem. Refraktometr natomiast służy do analizy składu roztworów przez pomiar załamania światła – wykorzystuje się go w kontroli stężenia cieczy, na przykład w chłodziwie lub płynach technologicznych. Nie jest on absolutnie narzędziem do oceny grubości warstwy aplikowanego lakieru, a jego użycie tutaj nie przyniosłoby żadnych informacji o realnej ilości materiału na powierzchni. Z mojego doświadczenia wynika, że wybór nieodpowiedniego sprzętu często bierze się z nadinterpretowania ogólnej nazwy „miernik” i przeświadczenia, że dowolne urządzenie pomiarowe nadaje się do wszystkiego. Tymczasem w branży lakierniczej stosowanie odpowiednich, dedykowanych narzędzi – jak grzebień pomiarowy – jest nie tylko wymogiem dobrych praktyk, ale i elementem kontroli jakości. Bez takiego podejścia trudno mówić o przewidywalnych efektach pracy i powtarzalności procesów. Warto więc poświęcić chwilę, by zapoznać się z zastosowaniem konkretnego przyrządu, zamiast ryzykować błędne pomiary i straty materiałowe.