Szary kolor od dawna uznawany jest za klasyczny przykład barwy neutralnej, szczególnie w projektowaniu wnętrz, aranżacji przestrzeni czy grafice komputerowej. Wynika to z tego, że szary powstaje poprzez połączenie bieli z czernią, przez co nie dominuje żadna z intensywnych barw – nie ma wyraźnego ciepłego ani chłodnego odcienia, o ile nie zostanie do niego dodany pigment. Moim zdaniem, to właśnie jego "niewidzialność" i uniwersalność sprawia, że projektanci tak często sięgają po szarości – świetnie sprawdzają się jako tło, które nie konkuruje z innymi kolorami, ale pozwala im się wyróżnić. W branży architektonicznej czy nawet w modzie, szarość jest fundamentem do budowania stylowych, ponadczasowych kompozycji – wystarczy spojrzeć na nowoczesne biura, wnętrza typu open space czy minimalistyczne ubrania. Co ciekawe, w normach dotyczących projektowania wnętrz (np. wytyczne BREEAM czy LEED) często sugeruje się stosowanie neutralnych odcieni dla stworzenia elastycznych, komfortowych przestrzeni pracy właśnie na bazie szarości. Do tego szarość nie męczy wzroku i łatwo komponuje się z większością innych barw. Szczerze mówiąc, w pracy technika często właśnie szary służy jako podstawowa barwa bazowa zarówno w modelowaniu 3D, jak i tworzeniu schematów. To taki cichy bohater kolorystyki, na którym wszystko się opiera.
Wybór bieli, czerni czy beżu jako neutralnych kolorów jest dość częstym błędem, który często wynika z mylenia pojęć związanych z kolorystyką i percepcją barw. Zacznijmy od bieli – mimo że bywa wykorzystywana jako tło i daje poczucie czystości, w rzeczywistości jest barwą o bardzo wyraźnym charakterze: mocno odbija światło, przez co może dominować we wnętrzu lub projekcie. W branży technicznej biel często służy do oświetlania lub podkreślania pewnych elementów, ale nie jest typowo neutralna, bo potrafi wprowadzić nawet uczucie chłodu lub sterylności. Czarny z kolei, choć teoretycznie jest brakiem koloru, w praktyce silnie absorbuje światło i ma bardzo silny wydźwięk wizualny – jest ciężki optycznie i często stosowany jako kontrast lub akcent, a nie tło. Beż, mimo że jest stonowany i kojarzy się z delikatnością, to jednak posiada domieszkę ciepłych pigmentów (najczęściej żółci i brązów), przez co wpływa na odbiór całego wnętrza lub projektu jako ciepłego – nie jest więc absolutnie neutralny. Według standardów projektowych (np. w architekturze wnętrz czy grafice użytkowej) neutralność koloru oznacza brak wyraźnych konotacji z ciepłem lub zimnem oraz brak dominacji nad innymi barwami; właśnie szarość spełnia te warunki najlepiej. W praktyce zawodowej często można zauważyć, że stosowanie bieli lub czerni zamiast szarości prowadzi do przerysowanych efektów wizualnych albo zaburza równowagę kompozycji. Warto zapamiętać, że szarość pozwala na łatwe zestawienia z innymi kolorami i nie "ciągnie" kompozycji w żadną stronę – to taki uniwersalny fundament. Częste błędy wynikają po prostu z potocznych skojarzeń, ale technicznie rzecz biorąc, tylko szary jest w pełni neutralny.