Ciśnieniowe usuwanie wodą faktycznie nie jest typową metodą stosowaną do usuwania starych powłok lakierniczych, zwłaszcza w kontekście prac warsztatowych czy przy renowacji elementów stalowych. W praktyce, metoda ta, znana także jako hydrodynamiczne czyszczenie, sprawdza się głównie do usuwania zabrudzeń, kurzu, soli czy zanieczyszczeń powierzchniowych, ale już z utwardzonymi, wielowarstwowo położonymi lakierami radzi sobie bardzo słabo. Moim zdaniem, jeśli chodzi o skuteczne pozbycie się lakieru, to jednak piaskowanie (szczególnie na sucho), ścieranie tarczami listkowymi czy chemiczne napylanie rozpuszczalnikami organicznymi są o wiele bardziej wydajne i popularne w branży lakierniczej, zwłaszcza w motoryzacji czy budownictwie stalowym. Na przykład, piaskowanie pozwala nie tylko usunąć starą powłokę, ale też zmatowić podłoże i polepszyć przyczepność nowego lakieru – przydatne, gdy zależy nam na trwałości. Z kolei tarcze listkowe to szybka i precyzyjna metoda, często stosowana w miejscach trudno dostępnych. Warto dodać, że żaden szanujący się lakiernik nie poleci usuwania starego lakieru tylko samą wodą pod ciśnieniem – to po prostu strata czasu, a efekt mizerny. W standardach technicznych i dobrych praktykach branżowych niemal zawsze pojawia się chemia, mechanika lub piaskowanie, a nie samo czyszczenie wodą.
Bardzo łatwo pomylić się przy wyborze metody, która nie nadaje się do usuwania powłok lakierniczych, bo wiele osób zakłada, że jeśli coś czyści powierzchnię, to poradzi sobie również z lakierem. W rzeczywistości metody takie jak ścieranie tarczami listkowymi, piaskowanie na sucho czy zastosowanie rozpuszczalników organicznych są powszechnie używane w branży lakierniczej właśnie do zdejmowania starych powłok. Tarcze listkowe pozwalają na mechaniczne usunięcie warstw lakieru, co daje dużą kontrolę nad stopniem oczyszczenia – często korzysta się z nich przy renowacji felg, elementów karoserii czy nawet balustrad metalowych. Piaskowanie na sucho to klasyka – nie tylko skutecznie usuwa lakier, ale też przygotowuje powierzchnię pod nową powłokę, zwiększając jej przyczepność, co według większości fachowców jest kluczowe w trwałym lakierowaniu. Rozpuszczalniki organiczne stosuje się z kolei do chemicznego rozpuszczania i zmiękczania starych powłok, szczególnie na dużych płaskich elementach, gdzie trudno dostać się mechanicznie. Typowym błędem jest myślenie, że wysokie ciśnienie wody wystarczy, żeby zerwać lakier – niestety, woda pod ciśnieniem świetnie radzi sobie z brudem, pyłem czy solą po zimie, ale do twardych, przylegających warstw lakierniczych jest po prostu za słaba. Nawet przy bardzo wysokich ciśnieniach, efekty są ledwo zauważalne, a zużycie energii i wody często nieopłacalne. Dlatego w praktyce usuwanie lakieru wodą spotyka się rzadko i nie jest rekomendowane w żadnych poważnych normach branżowych dotyczących renowacji czy przygotowania powierzchni do ponownego lakierowania.