Kwalifikacja: MOT.03 - Diagnozowanie i naprawa powłok lakierniczych

Wiele osób zakłada, że każde agresywne działanie na starą powłokę lakierniczą jest metodą jej skutecznego usuwania, ale to nie do końca tak działa. Napylanie rozpuszczalnikami organicznymi to klasyka przy usuwaniu starych farb – rozpoczyna reakcję chemiczną, która zmiękcza lakier i pozwala go potem usunąć mechanicznie. Zmywacze na bazie wody, choć mogą wydawać się mniej efektywne, też mają swoje miejsce w lakiernictwie, zwłaszcza gdy trzeba zachować delikatność, np. przy pracy z podłożami wrażliwymi na agresywne rozpuszczalniki. Piaskowanie na sucho natomiast jest jedną z najskuteczniejszych metod pozbywania się starego lakieru, bo działa mechanicznie i pozwala nawet na usunięcie bardzo trwałych powłok z dużych powierzchni metalowych czy betonowych. Często spotykałem się z opiniami, że wystarczy mocna myjka ciśnieniowa z wodą, ale to mit – woda pod ciśnieniem nie rozpuszcza starego lakieru i nie radzi sobie z jego adhezją do podłoża. Tego typu podejście prowadzi do niedokładnego oczyszczenia i w efekcie do problemów z nową powłoką, która szybko zaczyna się łuszczyć czy odspajać. Typowym błędem jest też mylenie oczyszczania z odtłuszczaniem – woda pod ciśnieniem tylko usuwa zabrudzenia powierzchniowe, a nie sam lakier. Praktyka i zalecenia techniczne jednoznacznie wskazują, że skuteczne usuwanie starych powłok wymaga zastosowania narzędzi i środków, które oddziałują albo chemicznie, albo mechanicznie bezpośrednio na lakier. Dlatego ważne jest, by dobierać metodę do rodzaju i stanu powłoki, a nie kierować się jedynie łatwością czy dostępnością sprzętu.