Na ilustracji 2 rzeczywiście pokazano szlifierkę elektryczną kątową, często potocznie nazywaną „kątówką”. To narzędzie to absolutny must-have na każdym warsztacie, zarówno profesjonalnym, jak i domowym. Kątówka charakteryzuje się silnikiem elektrycznym, głowicą ustawioną pod kątem prostym do obudowy, no i przede wszystkim tarczą ścierną lub tnącą, którą można szybko wymieniać w zależności od potrzeb. Ja najczęściej używam jej do cięcia metalu, ale świetnie sprawdza się też przy szlifowaniu spawów, usuwaniu rdzy czy nawet cięciu płytek ceramicznych, oczywiście przy odpowiedniej tarczy. Standardy branżowe, takie jak BHP czy PN-EN 60745, jasno mówią, że zawsze należy stosować osłonę tarczy oraz odpowiednią odzież ochronną – i to nie jest tylko teoria, bo z mojego doświadczenia to naprawdę podstawa bezpieczeństwa. Kątówki nie wolno używać bez osłony, bo nawet najmniejszy odprysk może być groźny. No i jeszcze jedna rzecz – szlifierki kątowe są bardzo wszechstronne, ale wymagają pewnej wprawy, żeby prowadzić je stabilnie i nie narobić sobie szkód w materiale. Tutaj praktyka robi swoje – po kilku godzinach od razu czuć różnicę w precyzji pracy. Kto raz dobrze nauczy się korzystać z kątówki, ten nie będzie chciał już wracać do ręcznych pilników czy piłek.
Na przedstawionych ilustracjach można zauważyć kilka różnych typów narzędzi szlifierskich, jednak szlifierka kątowa to bardzo charakterystyczna konstrukcja i łatwo ją odróżnić pod warunkiem znajomości podstawowych cech tych urządzeń. Wybór innych odpowiedzi może wynikać z mylenia ich budowy lub zastosowania. Przykładowo, ilustracja 1 przedstawia szlifierkę mimośrodową, która jest przeznaczona głównie do szlifowania powierzchni płaskich, szczególnie drewna czy lakieru, ale nie radzi sobie z cięciem metalu czy precyzyjnym kształtowaniem twardych materiałów. Z kolei zdjęcie 3 pokazuje szlifierkę trzpieniową – to urządzenie, które często wykorzystuje się w precyzyjnych pracach wykończeniowych, np. przy szlifowaniu spoin czy trudno dostępnych miejsc, jednak nie jest to kątówka, bo nie posiada charakterystycznej, dużej tarczy ustawionej pod kątem prostym i nie radzi sobie z cięciem elementów konstrukcyjnych. Ostatnia ilustracja, czyli numer 4, to typowa szlifierka taśmowa – bardzo przydatna do szybkiego usuwania materiału z dużych, płaskich powierzchni, np. desek czy blatów, lecz nie nadaje się do cięcia ani pracy w miejscach trudno dostępnych. Taki wybór odpowiedzi często bierze się z tego, że wszystkie te urządzenia określa się potocznie jako szlifierki, ale w praktyce ich konstrukcja, sposób użytkowania i przeznaczenie są zupełnie różne. Standardy branżowe zalecają precyzyjne dobieranie narzędzi do zadania – szlifierka kątowa jest niezastąpiona tam, gdzie trzeba ciąć, szlifować spawy czy usuwać zgrubienia z metalu. Moim zdaniem właśnie przez nieuwagę i powierzchowne spojrzenie na narzędzia łatwo pomylić typ szlifierki, szczególnie jeśli ktoś nie miał okazji dłużej popracować każdym z nich. Warto zawsze dokładnie przyglądać się budowie narzędzia i zastanowić się, jakie ma główne elementy robocze oraz do czego jest przystosowane – to podstawa dobrej praktyki zawodowej.