Zawód: Lakiernik samochodowy
Kategorie: Materiały lakiernicze Defekty i naprawa powłok
Przyspieszona degradacja lakieru samochodowego wynika głównie z działania czynników chemicznych, a kwaśny deszcz jest tu chyba jednym z najgorszych wrogów. Zawiera on m.in. kwas siarkowy i azotowy, które powstają w wyniku spalania paliw kopalnych i zanieczyszczenia powietrza. Gdy taki opad dostanie się na powierzchnię lakieru, zaczyna wchodzić w reakcje chemiczne z warstwą ochronną oraz samym lakierem. Efektem są mikropęknięcia, matowienie, a nawet stopniowe odbarwienia. Często widuje się na ulicy starsze auta, na których powstają nieestetyczne plamy czy zacieki—z mojego doświadczenia to właśnie wpływ kwaśnych deszczy. Branżowe standardy konserwacji pojazdów, na przykład wytyczne producentów lakierów samochodowych, zalecają regularne mycie auta po deszczach, zwłaszcza jeśli auto stoi na zewnątrz. To nie jest taka zwykła fanaberia, tylko coś, co naprawdę wpływa na żywotność powłoki lakierniczej. Warto też stosować dobre woski ochronne, które tworzą barierę dla czynników agresywnych, ale nawet one nie dadzą rady, jeśli auto jest stale narażone na kwaśne deszcze bez odpowiedniej pielęgnacji. Ciekawym przykładem jest sytuacja w dużych miastach czy w pobliżu elektrowni, gdzie poziom związków siarki i azotu w powietrzu jest wyższy – tam auta niszczeją szybciej, nawet jeśli są nowe. Także moim zdaniem, zrozumienie tego mechanizmu to podstawa dbania o własne auto i oszczędność na późniejszych naprawach lakierniczych.