Ten symbol faktycznie oznacza szlifowanie materiału ręcznie na sucho. W branży lakierniczej oraz w szeroko pojętej obróbce powierzchniowej, takie oznaczenie jest bardzo charakterystyczne – widoczna dłoń oraz brak żadnych dodatkowych oznak wody czy maszyn sugeruje właśnie manualne, suche szlifowanie. Moim zdaniem, to jedna z tych czynności, które wymagają cierpliwości i wyczucia, bo tylko ręczne szlifowanie na sucho daje pełną kontrolę nad dociskiem oraz miejscem pracy. Praktycznie rzecz biorąc, używając papieru ściernego o gradacji P600-P1000, można łatwo zmatowić lakier czy przygotować powierzchnię do dalszego lakierowania, bez ryzyka przetarcia warstwy podkładowej – co często się zdarza przy maszynowym lub mokrym szlifowaniu. Warto pamiętać, że ręczne szlifowanie na sucho to podstawa przy pracach wykończeniowych, bo pozwala na wyłapanie ewentualnych nierówności czy drobnych ubytków, których maszyna mogłaby nie wyczuć. Takie techniki są też zalecane w normach branżowych, np. PN-EN ISO 8501-1, gdzie wyraźnie rozdziela się metody ręczne i maszynowe. Osobiście uważam, że kto dobrze opanuje szlifowanie ręczne na sucho, ten poradzi sobie z każdym nawet trudniejszym elementem – to po prostu dobra praktyka zawodowa.
W interpretacji tego symbolu często pojawiają się wątpliwości, szczególnie gdy brakuje doświadczenia w pracy z różnymi technikami szlifowania. Wskazanie szlifowania ręcznego na mokro albo maszynowego, zarówno na sucho, jak i na mokro, wynika najczęściej z mylenia graficznych oznaczeń albo nieuwzględnienia specyfiki procesu. Symbol pokazuje wyraźnie dłoń, co sugeruje pracę manualną, bez obecności narzędzi mechanicznych – to dość logiczny trop, ale łatwo go przegapić. Brak jakiejkolwiek ikonografii związanej z wodą czy kroplami wskazuje na szlifowanie „na sucho”. Tymczasem szlifowanie ręczne na mokro jest stosowane raczej przy bardzo delikatnym wykończeniu powierzchni, i wtedy na piktogramie dodaje się symbol kropli wody. Z kolei szlifowanie maszynowe, zarówno na sucho, jak i na mokro, zawsze oznacza obecność narzędzi mechanicznych i na symbolu pojawia się wyraźnie urządzenie, często szlifierka oscylacyjna. Mylenie symboli prowadzi do powielania błędnych praktyk, np. użycia nieodpowiedniej metody do konkretnego etapu przygotowania powierzchni, co w konsekwencji może skutkować wadami powłoki lakierniczej, a nawet jej odspajaniem po czasie. W branży lakierniczej i metalowej obowiązują jasne standardy, które rozróżniają procesy szlifowania – przykładowo PN-EN ISO 8501-1. Właściwy dobór techniki zgodnie z symbolem to nie tylko kwestia estetyki, ale też trwałości i bezpieczeństwa pracy. Z mojego doświadczenia wynika, że osoby wybierające nieprawidłową metodę często nie zwracają uwagi na detale graficzne lub nie pamiętają podstawowych zasad czy oznaczeń, przez co łatwo o pomyłkę. Warto zatem dokładnie analizować symbole – to naprawdę ułatwia codzienną pracę.