Liniał krawędziowy to zdecydowanie podstawowe narzędzie stosowane do sprawdzania płaskości powierzchni, zarówno w warsztatach, jak i w laboratoriach pomiarowych. Jego główną zaletą jest bardzo prosta konstrukcja i fakt, że sama krawędź liniału jest odpowiednio przygotowana i sprawdzona pod względem prostoliniowości oraz twardości. Dzięki temu można szybko wychwycić nawet drobne nierówności, podświetlając powierzchnię z tyłu i obserwując, czy między liniałem a badaną płaszczyzną pojawia się światło. Moim zdaniem, w praktyce często bagatelizuje się rolę takiej kontroli – a przecież nawet drobne odchylenia płaskości mogą później powodować poważne problemy w montażu czy pracy maszyn. Według norm branżowych, takich jak PN-EN ISO 1101, kontrola płaskości powierzchni powinna być prowadzona narzędziami o znanej klasie dokładności. Liniał krawędziowy spełnia te wymagania, szczególnie kiedy mówimy o precyzyjnych liniałach stalowych klasy 0 lub 1. Spotkałem się wielokrotnie z sytuacjami, gdzie liniał krawędziowy pozwolił wykryć błędy, które byłyby trudne do zauważenia innymi metodami. Dobrze wiedzieć, że narzędzie tak proste może być jednocześnie tak skuteczne i niezastąpione w codziennej praktyce warsztatowej.
Wybór niewłaściwego narzędzia do oceny płaskości powierzchni to dość częsty problem, zwłaszcza na początku nauki zawodu. Kątomierz jest świetnym narzędziem do pomiaru kątów, ale nie nadaje się do sprawdzania płaskości, bo nie pozwala ocenić, czy dana powierzchnia nie ma wybrzuszeń, zagłębień albo innych odkształceń. Przymiar kreskowy, z kolei, służy głównie do pomiarów długości czy rozstawu i w żaden sposób nie umożliwia bezpośredniego zweryfikowania płaskości – tu można się łatwo pomylić, bo wielu osobom „przymiar” kojarzy się ogólnie z kontrolą wymiarów, ale to jednak zupełnie inne zastosowanie. Sprawdzian dwugraniczny natomiast to narzędzie typowo do kontroli otworów lub wałków pod względem tolerancji – po prostu sprawdza się, czy wymiar mieści się w ściśle określonym zakresie, ale nie sprawdza ani płaskości, ani kształtu powierzchni. W praktyce, jeżeli do badania płaskości powierzchni użyjemy kątomierza czy przymiaru kreskowego, efekt będzie mało wiarygodny, a wręcz może wprowadzić w błąd i skutkować późniejszymi problemami montażowymi. Moim zdaniem, łatwo dać się zwieść logice, że każde narzędzie pomiarowe jest uniwersalne, ale to właśnie dobór właściwego przyrządu – w tym przypadku liniału krawędziowego – gwarantuje rzetelność pomiarów. Warto pamiętać, że w branżowych standardach zawsze podkreśla się odpowiednie dopasowanie narzędzi do konkretnego zadania pomiarowego.