Schemat połączenia 3 pokazuje typową aplikację dławika jednokierunkowego w układzie pneumatycznym, umieszczonego na przewodzie zasilającym komorę wysuwu siłownika. Dzięki temu rozwiązaniu uzyskujemy spowolnienie ruchu tłoczyska wyłącznie podczas wysuwania, natomiast powrót odbywa się bez dodatkowego oporu dzięki wbudowanemu zaworowi zwrotnemu. Takie rozwiązanie jest często stosowane w automatyce przemysłowej, gdzie istotne jest precyzyjne sterowanie prędkością wysuwu – np. przy podnoszeniu lub przesuwaniu elementów delikatnych, które nie mogą być przesuwane zbyt gwałtownie. Moim zdaniem to najlepszy sposób, bo eliminuje problem szarpania i pozwala na naprawdę płynne ruchy siłownika. Branżowe normy, np. dotyczące bezpieczeństwa maszyn (PN-EN ISO 4414), rekomendują właśnie takie umieszczanie dławików, żeby ograniczać ryzyko niekontrolowanych ruchów. Co ciekawe, w praktyce wielu początkujących automatyków myli umiejscowienie dławika, a to właśnie kierunek tłoczenia powietrza i obecność zaworu zwrotnego decydują o skuteczności regulacji. Warto pamiętać, że w ten sposób nie ograniczamy powrotu, co w wielu aplikacjach pozwala na szybsze cykle pracy. Ta wiedza bardzo się przydaje, kiedy projektuje się bardziej zaawansowane układy czy modernizuje istniejące linie produkcyjne.
Schematy, w których dławik znajduje się wyłącznie na przewodzie odpowiadającym za powrót powietrza z siłownika, są często błędnie interpretowane jako zapewniające regulację tylko jednego kierunku ruchu tłoczyska. Niestety, jeśli dławik z zaworem zwrotnym zamontowany zostanie na przewodzie odprowadzającym powietrze z komory wysuwu, efektem będzie spowolnienie ruchu tłoczyska zarówno przy wysuwaniu, jak i przy cofaniu – zależnie od sposobu podłączenia. Typowym błędem jest założenie, że każdy dławik działa selektywnie w jednym kierunku, podczas gdy prawidłowa regulacja tylko i wyłącznie fazy wysuwu tłoczyska wymaga montażu dławika jednokierunkowego na przewodzie zasilającym tę właśnie komorę. W praktyce często spotyka się sytuacje, gdzie niewłaściwie dobrany kierunek działania dławika prowadzi do niepotrzebnego wydłużenia całego cyklu lub wręcz do zacięć i przeciążeń układu. Warto też pamiętać, że dławienie wyłącznie powietrza wypływającego z siłownika sprawia, że opory występują po obu stronach tłoka, co może skutkować nieprecyzyjną pracą. Branżowe dobre praktyki i wytyczne – jak PN-EN ISO 4414 – wskazują, by do precyzyjnej regulacji prędkości wysuwu wykorzystywać dławik jednokierunkowy po stronie zasilania komory wysuwu siłownika, dokładnie tak jak w poprawnym schemacie. Drobne przeoczenie na etapie projektowania czy montażu może skutkować niepotrzebnymi awariami czy niespełnieniem wymogów bezpieczeństwa maszyn. W codziennej pracy automatyk powinien zwracać na to szczególną uwagę, bo konsekwencje źle wykonanego układu bywają kosztowne i czasochłonne w naprawie.