Stojan w komutatorowym silniku elektrycznym faktycznie nie ulega zużyciu podczas normalnej eksploatacji. To element nieruchomy, wykonany najczęściej z pakietowanej blachy stalowej, który tworzy magnetyczny obwód, a czasami zawiera uzwojenia wzbudzenia. Z mojego doświadczenia wynika, że stojan może pracować przez dziesiątki lat bez istotnych śladów eksploatacji, o ile nie dojdzie do jakiejś poważnej awarii mechanicznej albo przepalenia uzwojeń. Kluczowe jest to, że podczas pracy nie występuje tu tarcie mechaniczne, tak jak w przypadku szczotek czy komutatora. Warto dodać, że zgodnie z dobrą praktyką serwisową i normami branżowymi, podczas przeglądów okresowych raczej nie wymienia się stojana, a skupia na częściach ruchomych i stykających się. Stojan to swego rodzaju „szkielet” silnika – czasem po wielu latach pracy trzeba tylko usunąć kurz lub sprawdzić izolację uzwojeń. W praktyce, nawet podczas generalnych remontów, element ten rzadko wymaga jakiejkolwiek interwencji. Trzeba też pamiętać, że w nowoczesnych konstrukcjach coraz częściej stosuje się dodatkowe zabezpieczenia stojana, które jeszcze bardziej wydłużają jego żywotność. Gdyby większość elementów silnika była tak trwała jak stojan, to serwisanci mieliby mniej pracy!
Wiele osób przy pierwszym kontakcie z budową silnika komutatorowego myśli, że wszystkie główne elementy z czasem się zużywają. To jednak uproszczenie, które nie do końca znajduje potwierdzenie w praktyce warsztatowej. Szczotki i komutator to klasyczne przykłady części eksploatacyjnych. Szczotki – najczęściej grafitowe lub węglowe – mają bezpośredni kontakt z komutatorem i zużywają się poprzez ścieranie podczas pracy, stąd ich regularna wymiana jest wręcz wpisana w procedury serwisowe. Komutator, mimo że bywa wykonany z trwałych materiałów (głównie miedź), również podlega zużyciu, zwłaszcza jeśli szczotki są nieprawidłowo dobrane albo pojawia się iskrzenie – wtedy jego powierzchnia może się nierówno ścierać lub nadpalać. Łożyska to także elementy podlegające wymianie, bo są odpowiedzialne za podtrzymywanie wału i zapewnienie jego płynnej pracy, a każde zatarcie, zanieczyszczenie czy po prostu eksploatacja prowadzi do ich zużycia. Typowym błędem jest myślenie, że wszystko, co wewnątrz silnika pracuje, musi być wymieniane – tymczasem stojan, będący nieruchomą częścią układu, praktycznie nie podlega zużyciu w normalnych warunkach eksploatacji. Moim zdaniem wynika to z mylenia elementów ruchomych z nieruchomymi. Branża elektryczna jasno wskazuje, że przy konserwacji silników najczęściej skupiamy się na szczotkach, komutatorze i łożyskach, bo to one determinują okresy międzyprzeglądowe i są kluczowe dla bezawaryjnej pracy. Warto na to zwracać uwagę zarówno w szkole, jak i później, już podczas pracy zawodowej.