Wybrałeś prawidłową odpowiedź – przyrząd numer 3 na zdjęciu to mikrometr głębokościowy. I właśnie on nie służy do pomiaru średnic, tylko głębokości różnego rodzaju otworów, rowków czy szczelin. Szczerze mówiąc, z mojego doświadczenia – to jest taki trochę niedoceniany przyrząd, bo większość osób skupia się na pomiarze średnic czy długości, a pomiar głębokości też potrafi być kluczowy na produkcji. Mikrometr głębokościowy działa na zasadzie śruby mikrometrycznej, co pozwala na bardzo precyzyjne wyznaczenie głębokości nawet do setnych części milimetra. Użycie takiego przyrządu jest szczególnie ważne w branży narzędziowej i przy obróbce metali, gdzie dokładność głębokości wpływa na prawidłowe funkcjonowanie całych zespołów. Branżowe normy, na przykład PN-EN ISO 13385, dokładnie określają, kiedy używać mikrometru głębokościowego, a kiedy innych narzędzi. Osobiście uważam, że warto znać zasadę działania każdego z przyrządów pomiarowych, bo to potem się przydaje, szczególnie jak trzeba szybko wybrać właściwe narzędzie na stanowisku pracy. W skrócie: mikrometr głębokościowy – głębokości, reszta – średnice.
Wybierając inną odpowiedź, łatwo jest się pomylić, bo większość tych przyrządów wygląda dosyć podobnie i mają podobne pokrętła czy podziałki. Jednak za każdym narzędziem stoi konkretna funkcja pomiarowa i warto to dobrze rozumieć. Suwmiarka zegarowa (przyrząd 1) to absolutny klasyk w warsztacie – służy właśnie do pomiaru średnic zewnętrznych i wewnętrznych, a także długości i głębokości, ale jej główna rola to wyznaczanie średnicy elementów walcowych lub otworów. Mikrometr trójpunktowy (przyrząd 2) to już sprzęt wyższej klasy, stosowany do bardzo precyzyjnego pomiaru średnicy otworów, zwykle tam, gdzie suwmiarka nie zapewnia wystarczającej dokładności – przy produkcji łożysk, tłoków, tulei i innych precyzyjnych detali. Mikrometr z czwartym zdjęciem (przyrząd 4) to klasyczny mikrometr zewnętrzny, również przeznaczony do bardzo dokładnych pomiarów średnicy zewnętrznej wałków, rur czy innych elementów cylindrycznych. Typowym błędem jest założenie, że skoro wszystkie te przyrządy mają podziałki mikrometryczne, to mierzą średnice – podczas gdy mikrometr głębokościowy (nr 3) ma zupełnie inną funkcję. Często spotykam się z tym, że ktoś nie odróżnia mikrometru głębokościowego od zwykłego zewnętrznego – a to prowadzi do pomyłek w doborze narzędzia. W praktyce warsztatowej i zgodnie z ogólnie przyjętymi standardami, dobór odpowiedniego narzędzia do danej operacji jest kluczem do dokładności i powtarzalności pomiarów. Z mojego doświadczenia najlepiej od razu nauczyć się rozpoznawać po budowie każde narzędzie i zapamiętać, do jakiego typu pomiaru je przeznaczono – to procentuje na każdym etapie pracy i ułatwia życie.