W przypadku siłowników hydraulicznych i pneumatycznych kluczowe dla ich poprawnej pracy są pierścienie uszczelniające tłoka oraz tłoczyska. W tym schemacie elementy oznaczone numerami 3 i 4 to właśnie te uszczelnienia, które odpowiadają za utrzymanie ciśnienia roboczego oraz zapobieganie przeciekom medium roboczego (najczęściej oleju lub powietrza). Ich zużycie objawia się typowo spadkiem wydajności siłownika, wyciekami przy tłoczysku lub brakiem odpowiedniej reakcji na sygnały sterujące. Z mojego doświadczenia, wymiana tych uszczelnień to jedna z najczęstszych czynności serwisowych i zawsze poleca się stosowanie uszczelnień zgodnych z normami ISO, jakaś DIN albo chociażby wg wytycznych producenta. Warto pamiętać, że uszczelnienia tłoka (3) odpowiadają za oddzielenie komór roboczych, a uszczelnienie tłoczyska (4) za zabezpieczenie przed wyciekiem na zewnątrz. Moim zdaniem, wymiana tylko jednego z nich bywa niewystarczająca, bo zwykle zużywają się równolegle, co prowadzi do dalszych awarii. W praktyce, serwisanci od razu sprawdzają oba te miejsca, bo nie opłaca się wracać z powodu kolejnego przecieku. Warto też zwracać uwagę na jakość smarowania i czystość medium, bo to znacznie wydłuża żywotność uszczelnień. Jeśli ktoś zajmuje się naprawą maszyn, to ta wiedza przydaje się na każdym kroku.
Wybierając inne kombinacje niż 3 i 4, łatwo można się pomylić, zwłaszcza gdy nie do końca odróżnia się funkcje poszczególnych elementów siłownika. Typowym błędem jest branie pod uwagę elementów takich jak 1 czy 2, które zwykle pełnią funkcję prowadzącą lub usztywniającą, a nie stricte uszczelniającą w kontekście ruchu tłoka i tłoczyska. Równie często myli się elementy zewnętrzne, takie jak nakrętki czy pierścienie mocujące (np. 5), z elementami odpowiedzialnymi za utrzymanie ciśnienia i zapobieganie wyciekom. To dość powszechne, bo na pierwszy rzut oka budowa siłownika może wydawać się skomplikowana, a oznaczenia nie zawsze są jednoznaczne. W praktyce jednak, zgodnie z zasadami utrzymania ruchu i dokumentacją techniczną większości producentów, wymianie podlegają elementy bezpośrednio odpowiedzialne za szczelność – czyli uszczelnienia tłoka i tłoczyska. Pomijanie ich prowadzi do kosztownych przestojów i szybkiego ponownego wystąpienia usterek. Moim zdaniem, warto zwracać większą uwagę na rysunki techniczne i legendę do nich, bo to znacząco ułatwia diagnostykę. Typowym błędem jest też bagatelizowanie drobnych wycieków lub niedokładne sprawdzanie stanu uszczelnień, co skutkuje narastaniem problemów w dłuższej perspektywie. W branży zaleca się regularne przeglądy oraz wymianę kompletu uszczelnień, jeśli już wystąpią objawy ich zużycia, a nie ograniczanie się tylko do elementów, które wydają się być winne na pierwszy rzut oka. Takie podejście minimalizuje ryzyko awarii i gwarantuje dłuższą żywotność całego układu.