Kategorie: Umocnienia i zabezpieczenia
Prawidłowo – w robotach faszynadowych i faszynowych kontrola dokładności wykonania rzeczywiście opiera się głównie na sprawdzeniu wymiarów wachlarzy. Wachlarz to podstawowy element umocnień faszynowych, czyli wiązek gałęzi układanych w charakterystyczny „rozszerzający się” kształt, które służą do umacniania brzegów, skarp, dna cieków i innych elementów budowli hydrotechnicznych. Od jego długości, szerokości rozwarcia oraz grubości zależy nośność całego umocnienia, równomierność obciążenia i odporność na rozmywanie przez wodę. W praktyce na budowie sprawdza się, czy wachlarze mają zaprojektowaną długość, czy są równomiernie rozłożone i czy ich rozstaw oraz zakład są zgodne z dokumentacją techniczną i warunkami technicznymi wykonania i odbioru robót. Moim zdaniem to jest taki „element bazowy”, od którego zaczyna się ocenę jakości faszynowania. Jeżeli wachlarze są zbyt krótkie, zbyt rzadko układane lub o nieregularnych wymiarach, to całe umocnienie może być niesztywne, podatne na wypłukiwanie i osiadanie. Dobre praktyki branżowe mówią wprost: elementy faszynowe muszą tworzyć jednolitą, zwartą warstwę, bez „dziur” i przegięć, a to da się zapewnić tylko wtedy, gdy trzymamy się wymiarów wachlarzy z projektu. Na odbiorach technicznych często mierzy się losowo wybrane wachlarze, porównuje z projektem, sprawdza także sposób ich wiązania i mocowania do podłoża, np. kołkami drewnianymi czy palikami. W robotach regulacyjnych i przy umocnieniach brzegów rzek dokładna kontrola tych wymiarów ma duże znaczenie, bo decyduje o trwałości całej konstrukcji przy zmieniających się stanach wody i prądach nurtu. Dlatego właśnie to wachlarze są punktem odniesienia przy ocenie dokładności robót faszynadowych, a nie inne, bardziej „pomocnicze” elementy.