Prawidłowo wskazano ściel faszynową jako materiał, którego nie ma w tabeli. W zestawieniu podano: kiszki Ø10 lub Ø15 cm, paliki wbijane w kiszkę oraz ziemię spoistą. To jest typowy zestaw materiałów do wykonania brzegosłonu pełnego, czyli umocnienia brzegu z kiszek faszynowych wypełnionych odpowiednim gruntem i dociśniętych palikami. Ściel faszynowa to zupełnie inny element konstrukcji – stosuje się ją np. jako warstwę wyrównującą lub ochronną na dnie albo skarpie, pod inne umocnienia (np. narzut kamienny, kosze siatkowo-kamienne). Nie jest obowiązkowym składnikiem każdej konstrukcji z brzegosłonem pełnym, dlatego w wielu katalogach robót i instrukcjach technologicznych występuje w osobnych pozycjach. W praktyce przy umacnianiu brzegu za pomocą brzegosłonu pełnego kluczowe jest dobranie odpowiednio spoistego materiału do wypełnienia kiszek (ziemia spoista, czasem z domieszką żwiru pylastego lub piasku pylastego), tak żeby umocnienie było stateczne i mało przepuszczalne. Paliki drewniane zapewniają zakotwienie kiszek i zapobiegają ich przesuwaniu podczas wysokich stanów wody czy falowania. Kiszki faszynowe same w sobie pełnią rolę swoistego „szkieletu” konstrukcji, który przenosi obciążenia od nurtu, lodu, ruchu wody. Moim zdaniem warto kojarzyć, że ściel faszynowa jest raczej płaskim dywanem z faszyny układanym na większej powierzchni, a nie walcowym elementem jak kiszka. Dzięki temu łatwiej rozróżnić w zadaniach testowych, który element konstrukcji wchodzi w skład konkretnego typu umocnienia, a który jest materiałem dodatkowym albo stosowanym w innym rozwiązaniu technicznym.
W tym zadaniu łatwo się pomylić, bo wszystkie wymienione materiały są w jakiś sposób związane z robotami regulacyjnymi i umocnieniami brzegów. Klucz polega na tym, żeby odróżnić, co dokładnie zostało wymienione w tabeli, a co jest innym rodzajem elementu konstrukcyjnego. W tabeli mamy trzy pozycje: kiszki Ø10 lub Ø15 cm, paliki drewniane wbijane w kiszkę oraz ziemię spoistą. To klasyczny zestaw do wykonania brzegosłonu pełnego. Kiszki faszynowe wypełnia się odpowiednim gruntem (najczęściej właśnie ziemią spoistą, czasem z domieszką piasku czy żwiru pylastego), a następnie stabilizuje palikami, żeby konstrukcja nie „płynęła” przy zmianach poziomu wody. Stąd takie materiały jak żwir pylasty czy piasek pylasty mogą w praktyce występować jako składnik wypełnienia lub podsypki, więc ich obecność w zestawieniach materiałowych nie jest niczym dziwnym. Drobny gruz bywa stosowany pomocniczo przy umacnianiu, jako warstwa filtracyjna czy dociążająca, szczególnie w mniej obciążonych odcinkach lub przy robotach tymczasowych. Nie jest to może materiał idealny, ale w realnych warunkach budowy hydrotechnicznej często się go wykorzystuje, zwłaszcza gdy jest łatwo dostępny z rozbiórek. Problem pojawia się przy ścieli faszynowej. To nie jest materiał wypełniający kiszki, tylko osobny rodzaj umocnienia – płaska warstwa z faszyny układana na dnie lub skarpie. W dokumentacjach technicznych i katalogach robót ściel faszynowa funkcjonuje jako odrębny element konstrukcyjny, np. pod narzut kamienny albo jako samodzielne zabezpieczenie erodowanych powierzchni. W brzegosłonie pełnym podstawę stanowią właśnie kiszki, paliki i grunt spoisty, a nie ściel. Typowym błędem myślowym w tym pytaniu jest założenie, że skoro w nazwie pojawia się faszyna, to każdy element faszynowy pasuje do każdego rodzaju umocnienia. A to tak nie działa – konkretne typy brzegosłonów mają ściśle opisane zestawy materiałów i geometrię. Z mojego doświadczenia warto zawsze zastanowić się, czy dany materiał jest rdzeniem konstrukcji, wypełnieniem, warstwą filtracyjną, czy tylko ogólnym „materiałem faszynowym”. To pomaga uniknąć takich pomyłek na egzaminach i na budowie.