Prawidłowo wyliczona powierzchnia izolacji termicznej w tym zadaniu to 264 m². Wynika to z faktu, że powierzchnia elewacji do docieplenia obejmuje cztery ściany zewnętrzne budynku. Skoro wymiary rzutu to 10 m na 12 m, a wysokość elewacji wynosi 6 m, ściany krótkie mają 10 m × 6 m, a długie 12 m × 6 m. Liczysz kolejno: 2 × (10 m × 6 m) = 120 m² oraz 2 × (12 m × 6 m) = 144 m². Na końcu sumujesz: 120 m² + 144 m² = 264 m². To najczęstszy i najbardziej uniwersalny sposób obliczania powierzchni ścian do docieplenia przy prostych bryłach. W praktyce projektowej dobrze jest zawsze sprawdzić, czy nie pomijasz otworów okiennych, drzwi czy innych elementów, które mogą zredukować powierzchnię izolacji, ale w zadaniach egzaminacyjnych zwykle liczymy ściany w całości. Takie wyliczenia to podstawa przy kosztorysowaniu robót dociepleniowych czy zamawianiu materiałów – nie tylko styropianu lub wełny, ale też kleju, siatki czy tynku. Moim zdaniem, solidne opanowanie tych podstawowych obliczeń ułatwia później pracę na budowie i skraca czas przygotowania ofert kosztorysowych. W praktyce warto dodać niewielki zapas powierzchni na ewentualne docięcia czy błędy wykonawcze – to częsta dobra praktyka na rynku.
Warto dokładnie przeanalizować, skąd mogą wynikać pomyłki przy szacowaniu powierzchni izolacji ścian zewnętrznych budynku. Bardzo częstym błędem jest ograniczanie się do samej powierzchni rzutu budynku – czyli pomnożenie długości przez szerokość, co w tym przypadku daje 120 m². Jednak ta wartość określa zaledwie powierzchnię poziomą, a nie sumę wszystkich ścian, które faktycznie ocieplamy. Czasem pojawia się pokusa, by powierzchnię jednej ściany pomnożyć przez liczbę elewacji, ale i tu można się pomylić, bo ściany mają różną długość. Zdarza się też, że niektórzy traktują powierzchnię ścian jakby była taka sama jak powierzchnia podłogi albo – co jeszcze bardziej mylące – próbują dodać powierzchnię dachu, co nie ma sensu w kontekście izolacji ścian. Pojawiają się też zawyżone wartości, wynikające prawdopodobnie z pomnożenia wszystkich wymiarów razem lub z nieuwzględnienia, że każda ściana ma inną długość. W budownictwie stosuje się zasadę, że powierzchnia izolacji termicznej to suma wszystkich ścian zewnętrznych, bez odejmowania otworów (chyba, że jest to wyraźnie zaznaczone w projekcie). Nieprawidłowe podejście może prowadzić do poważnych błędów przy zamawianiu materiałów czy szacowaniu kosztów robót. Moim zdaniem, przy praktycznym podejściu zawsze warto rozrysować sobie bryłę i rozpisać każdy fragment osobno – to minimalizuje ryzyko przeoczenia któregoś z elementów. W zadaniach egzaminacyjnych liczymy całość, a w praktyce budowlanej dodatkowo weryfikujemy pomiary na miejscu, zwłaszcza gdy budynek ma nieregularny kształt lub dużo przeszkleń. Dobrze jest też znać podstawy kosztorysowania i umieć od razu przeliczać tę powierzchnię na konkretne ilości materiałów, bo to oszczędza czas i pieniądze na budowie.