Krawędziarka to zdecydowanie podstawa, jeśli chodzi o kopertowanie blachy płaskiej. W warsztatach blacharskich po prostu nie da się bez tego urządzenia porządnie wykonać zagięć pod określonym kątem, szczególnie gdy zależy nam na dokładności i powtarzalności wymiarów. Moim zdaniem to sprzęt, który każdy szanujący się blacharz powinien znać i umieć obsługiwać. Krawędziarki pozwalają na precyzyjne gięcie różnych rodzajów blach – od cienkich stalowych, przez ocynk, aż po aluminium. W praktyce, przy kopertowaniu liczy się nie tylko sam kąt gięcia, ale też utrzymanie gładkiej krawędzi bez zagnieceń czy pęknięć, a to właśnie krawędziarka zapewnia, jeśli się ją dobrze ustawi. W branży budowlanej czy dekarskiej stosowanie krawędziarek jest standardem – mało kto już dziś „kopertuje” blachę ręcznie na imadle, bo po prostu się to nie opłaca czasowo i jakościowo. Dodatkowo, wiele nowoczesnych krawędziarek ma możliwość regulacji docisku i promienia gięcia, więc można wykonać nawet skomplikowane profile czy obróbki blacharskie do okien, attyk, rynien i tym podobnych miejsc. Warto wiedzieć, że zgodnie z dobrymi praktykami Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy, do profesjonalnego gięcia blachy płaskiej zawsze stosuje się krawędziarkę, bo to gwarantuje estetykę i trwałość wykonania. Z mojego doświadczenia, jak pracujesz z krawędziarką, to potem każda robota idzie szybciej i lepiej wygląda.
Wielu początkujących myśli, że do kopertowania blachy płaskiej wystarczą podstawowe narzędzia jak nożyce czy nawet żłobiarka, ale niestety to błędne podejście. Nożyce, choć świetne do cięcia blachy na wymiar, w ogóle nie nadają się do kształtowania jej krawędzi, zwłaszcza pod kątem – użycie ich przy kopertowaniu może doprowadzić do poszarpanych krawędzi i całkowitego zniszczenia elementu. To narzędzie do zupełnie innej operacji. Żłobiarka natomiast kojarzy się z profilowaniem i wykonywaniem rowków lub przetłoczeń w blachach, co jest przydatne np. przy wykonywaniu usztywnień, ale nie przy samym zaginaniu krawędzi pod kątem. Odnoszę wrażenie, że to jeden z częstszych błędów – ludzie mylą żłobienie z gięciem. Zaciskarka z kolei służy do łączenia czy zagniatania krawędzi, na przykład podczas wykonywania rąbków przy obróbkach dekarskich, ale nie daje możliwości precyzyjnego gięcia całej długości blachy na określony kąt. Zamienianie tych narzędzi ze sobą to dość typowa pułapka początkujących – nie rozróżniają oni, które narzędzie odpowiada za sam kształt krawędzi, a które za wykończenie czy łączenie. Każdy blacharz, który miał okazję pracować przy większych realizacjach, powie to samo: tylko krawędziarka daje gwarancję powtarzalnych, równych zgięć na całej długości blachy. Praca innymi narzędziami kończy się nierównościami i stratą materiału. Standardy branżowe jasno określają, że do profesjonalnego kopertowania stosuje się krawędziarki, a nie narzędzia ręczne czy przystosowane do innych operacji. Warto to zapamiętać na przyszłość – dobór właściwego narzędzia to połowa sukcesu w każdej robocie blacharskiej.