Kwalifikacja: BUD.07 - Wykonywanie płaszczy ochronnych z blachy, konstrukcji wsporczych i nośnych oraz izolacji przemysłowych

Wybór innego typu blachy niż płaska wynika często z nieporozumienia dotyczącego właściwości materiału i jego obróbki. Przykładowo, blachy perforowane mają otwory, co sprawia, że tracą szczelność – kompletnie się nie nadają do ochrony izolacji na zbiorniku, bo przez otwory dostaje się wilgoć i brud. Używane są raczej tam, gdzie trzeba zapewnić wentylację lub antypoślizgowość, na przykład w osłonach wentylacyjnych czy sufitach akustycznych. Blachy podestowe (ryflowane) kojarzą się z antypoślizgową powierzchnią, dlatego stosuje się je na schodach, podestach czy rampach – są za grube i za ciężkie do kantowania w taki wzór kopertowy jaki tu widać, poza tym zupełnie nie ma potrzeby wzmacniać płaszcza ochronnego aż tak, jakby miał być eksploatowany jak pomost. Zaś blacha falista, choć czasem wydaje się podobna z wyglądu do zaginanej, nie spełnia tu swojej roli – profile faliste są sztywne w jednym kierunku i bardzo trudne do estetycznego kantowania na kształt koperty. Ich zadaniem jest zwykle usztywnianie dachów lub ścian w dużych powierzchniach, ale nie tworzenie szczelnych, złożonych powłok wokół obłych obiektów. Często spotykam się z mylnym przekonaniem, że jak coś wygląda na pofalowane lub przestrzenne, to od razu jest to blacha falista – a to zupełnie nie ten przypadek. Do płaszczy ochronnych zbiorników stosuje się blachy płaskie właśnie dlatego, że pozwalają na fachową, precyzyjną obróbkę i tworzenie złożonych kształtów, co jest zgodne z dobrymi praktykami zakładów przemysłowych i normami branżowymi.