To jest klasyczne połączenie typu rowek w rowek, które często spotyka się w blacharstwie, szczególnie przy wykonywaniu długich połączeń na płaskich powierzchniach. Ten sposób łączenia blach polega na wyprofilowaniu odpowiednich zagłębień (rowków) na końcach łączonych arkuszy, które następnie nachodzą na siebie i są zagniatane, co daje naprawdę solidne i szczelne połączenie. Moim zdaniem, to rozwiązanie sprawdza się zwłaszcza tam, gdzie liczy się odporność na przecieki wody i wytrzymałość mechaniczna – np. przy pokryciach dachowych czy dużych powierzchniach wentylacyjnych. Z doświadczenia wiem, że rowek w rowek zapewnia powtarzalność oraz łatwość montażu, nawet gdy pracujemy w trudnych warunkach na budowie. Zgodnie z normami branżowymi, tak wykonane łączenie pozwala także na pewne rozszerzanie i kurczenie się materiału pod wpływem temperatur, co jest nie do przecenienia na zewnątrz. Niektórzy nawet twierdzą, że to połączenie to taki złoty standard w prostych połączeniach blach płaskich. Warto pamiętać też, że technika ta ułatwia późniejsze ewentualne rozłączenie lub naprawę, bo nie niszczy mocno materiału. Dla początkujących blacharzy to jedna z pierwszych metod, którą trzeba opanować, bo praktycznie zawsze się przydaje.
Analizując różne typy połączeń blach, łatwo zauważyć, że nie wszystkie wymienione nazwy odnoszą się do właściwych lub stosowanych rozwiązań w praktyce blacharskiej. Zacisk w zacisk to określenie nieprecyzyjne i raczej nie spotyka się go w literaturze fachowej, a już na pewno nie odzwierciedla połączenia widocznego na rysunku – tu brakuje charakterystycznych zaciskających się krawędzi czy podwójnych zagięć. Popularnym błędem jest utożsamianie tego typu styku z połączeniem na rąbek leżący. Rąbek leżący, choć szeroko stosowany w blacharstwie – szczególnie na połaciach dachowych lub fasadach – wygląda zupełnie inaczej i polega na podniesieniu połączonych krawędzi, które następnie są zagniatane, tworząc wyraźny, wypukły szew. W przypadku zwykłego zakończonego rowkiem, często myli się tę nazwę z faktycznym połączeniem rowek w rowek. Jednak zwykłe zakończenie rowkiem odnosi się do zakończenia krawędzi blachy bez jej połączenia z innym elementem w sposób przedstawiony na rysunku – nie daje szczelności ani wytrzymałości mechanicznej, która jest wymagana w przypadku połączeń na większych powierzchniach. Często spotyka się przekonanie, że wystarczy dowolnie zagiąć blachę, by uzyskać dobre połączenie, jednak tylko odpowiednie profilowanie, jak w połączeniu rowek w rowek, gwarantuje spełnienie norm szczelności i stabilności konstrukcyjnej. Zbyt powierzchowne podejście do wyboru techniki prowadzi do nieszczelności i problemów eksploatacyjnych – to typowy błąd popełniany przez niedoświadczonych wykonawców lub osoby, które nie znają dobrze standardów blacharskich. Warto zawsze zwracać uwagę na szczegóły techniczne i praktyczne rozwiązania, które naprawdę działają.