Na rysunku widoczny jest symbol graficzny kryzy dwuczęściowej. To bardzo charakterystyczne oznaczenie, które według normy PN-EN ISO 4066 wyróżnia się właśnie okręgiem po jednej stronie linii i prostą, poziomą kreską. Kryzy dwuczęściowe stosuje się tam, gdzie wymagane jest częste rozłączanie rur lub elementów instalacji – na przykład przy armaturze przemysłowej, w systemach przesyłowych, czy w rurociągach technologicznych. Moim zdaniem, praktycznie każdy kto miał styczność z utrzymaniem ruchu czy hydrauliką siłową, spotkał się z tym rozwiązaniem. To takie typowe rozwiązanie, bo umożliwia szybki montaż i demontaż instalacji, bez potrzeby cięcia rur czy użycia ciężkiego sprzętu. Z punktu widzenia normy oraz wygody pracy, kryzy dwuczęściowe uznaje się za jedne z najbardziej uniwersalnych i praktycznych – szczególnie gdy trzeba zapewnić szczelność i możliwość serwisu. Warto dodać, że w dokumentacji technicznej i schematach rysunkowych konsekwentne stosowanie takich symboli pozwala uniknąć wielu nieporozumień przy montażu. Rysunek taki raczej nie pozostawia wątpliwości co do rodzaju połączenia. Szczerze mówiąc, uważam, że opanowanie tych symboli to absolutna podstawa dla każdego technika czy inżyniera, bo potem na budowie nikt nie będzie miał czasu tłumaczyć, co znaczy dana kreska czy kółko na rysunku.
Symbol przedstawiony na rysunku nie przedstawia ani kryzy zaciskowej, ani kryzy zakończonej stożkowo, ani też dwuczęściowej z otworem. Często można się pomylić, zwłaszcza kiedy na szybko próbuje się powiązać symbol z praktycznym kształtem elementu, a nie z jego graficznym oznaczeniem zgodnym z normami branżowymi. Kryza zaciskowa, wbrew pozorom, w symbolice technicznej wygląda zupełnie inaczej – zazwyczaj stosuje się tam inny układ linii i elementów graficznych, by odróżnić ją od połączeń rozbieralnych. Kryza zakończona stożkowo, choć brzmi to dość logicznie, raczej nie posiada standardowego symbolu w tym stylu, a jej oznaczenie skupia się na pokazaniu połączenia szczelnego bez konieczności użycia dodatkowych uszczelek czy śrub rozłącznych. Z kolei kryza dwuczęściowa z otworem to najczęstszy błąd interpretacyjny, bo użytkownicy mylą czasem obecność jakiegoś dodatkowego znaku graficznego (kółka, otworu) ze sposobem montażu czy konstrukcją. Sęk w tym, że symbol z kółkiem po jednej stronie i linią poziomą to właśnie klasyczna dwuczęściowa, bez żadnych dodatkowych funkcji – otwór czy inne detale są zazwyczaj pokazane w rysunku wykonawczym, a nie w uproszczonej symbolice schematowej. Typowym błędem jest też traktowanie każdego symbolu z kółkiem jako oznaczenia czegoś „specjalnego” albo „niestandardowego”, podczas gdy w rzeczywistości to po prostu zapis zgodny z przyjętymi standardami (np. PN-EN ISO 4066 czy podobnymi). W branży, szczególnie w projektach przemysłowych czy energetycznych, prawidłowa identyfikacja symboli połączeń jest kluczowa, bo pozwala uniknąć kosztownych pomyłek na etapie prefabrykacji czy montażu. Moim zdaniem warto zawsze wracać do norm i porównywać rysunki z katalogami, zamiast domyślać się na podstawie skojarzeń wizualnych. To naprawdę oszczędza sporo stresu później, szczególnie kiedy czas nagli, a dokumentacja musi być czytelna dla całego zespołu.