Poprawnie obliczyłeś należność za wykonaną pracę, biorąc pod uwagę zarówno wynagrodzenie za metr kwadratowy, jak i dodatkową premię. Najpierw trzeba pomnożyć stawkę jednostkową, czyli 43 zł za 1 m², przez liczbę wykonanych metrów kwadratowych – w tym przypadku 25 m². Otrzymujemy więc 43 zł x 25 m² = 1075 zł. Następnie należy doliczyć premię motywacyjną w wysokości 450 zł, która została przyznana za dobrze wykonaną pracę. Suma tych dwóch składników daje nam 1075 zł + 450 zł = 1525 zł. To właśnie tyle powinien otrzymać pracownik. W praktyce branżowej wyliczanie należności w taki sposób to standard, szczególnie kiedy oprócz wynagrodzenia akordowego są przewidziane premie za jakość lub terminowość. Często w umowach lub przy zleceniach stosuje się taki podział wypłaty, żeby zachęcać do starannej realizacji zadań. Płaszcz ochronny z blachy trapezowej jest konstrukcją wymagającą precyzji, a premie motywacyjne dodatkowo wpływają na jakość wykonania. Moim zdaniem, tego typu kalkulacje powinny być codziennością dla każdego, kto działa przy zamówieniach lub rozliczeniach w budownictwie czy przemyśle. Zawsze warto dokładnie przeanalizować każdy składnik wynagrodzenia, bo to pozwala uniknąć niedopłat albo nieporozumień z pracodawcą.
W przypadku tego typu obliczeń bardzo łatwo popełnić błąd, zwłaszcza gdy zapomni się o jednym ze składników wynagrodzenia albo nieodpowiednio zinterpretuje się treść zadania. Najczęściej spotykanym błędem jest nieuwzględnienie premii – wtedy wychodzi tylko 1075 zł. To wynika z prostego przemnożenia 43 zł przez 25 m², ale bez dodania premii motywacyjnej. Taka sytuacja jest typowa np. dla osób, które przywykły do rozliczeń wyłącznie akordowych i nie sprawdzają dodatkowych uzgodnień w umowie lub opisie zadania. Czasem też można się pomylić w samym mnożeniu – stąd w odpowiedziach pojawia się 625 zł, co jest wynikiem 25 x 25 zł (czyli pomylenia stawek), a nieprawidłowe podstawianie liczb zdarza się zaskakująco często, szczególnie przy pośpiechu lub rutynowym podchodzeniu do rozliczeń. Z kolei wynik 1975 zł sugeruje, że ktoś przez przypadek dodał premię dwukrotnie albo pomylił się w podstawowych działaniach arytmetycznych, co w praktyce jest poważnym błędem na budowie i może prowadzić do sporów z inwestorem lub księgowością. W praktyce zawodowej trzeba czytać dokładnie polecenia i rzetelnie sumować wszystkie składniki wynagrodzenia, bo tylko wtedy rozliczenie jest poprawne i zgodne ze standardami branżowymi. Moim zdaniem warto zawsze mieć nawyk sprawdzania, czy nie pominęliśmy żadnej premii, dodatku czy innego elementu, szczególnie gdy rozliczenia są bardziej złożone niż czysta stawka akordowa. Takie podejście jest zgodne z dobrymi praktykami w każdej firmie budowlanej czy przemysłowej – transparentność rozliczeń to podstawa udanej współpracy i uniknięcia nieporozumień.