Świetnie, faktycznie średnica zewnętrzna tej redukcji to 204 mm. Wynika to bezpośrednio z rysunku technicznego – na widoku z góry (rzut z przodu) widać dwie średnice: 150 mm oraz 204 mm. Ta większa to właśnie średnica zewnętrzna kołnierza redukcji. To bardzo typowe rozwiązanie w instalacjach wentylacyjnych czy przemysłowych – zawsze dobiera się redukcje tak, żeby zapewnić odpowiednie połączenie rur o różnych średnicach, a zarazem zachować szczelność i stabilność połączenia. W praktyce, montując redukcję, trzeba zawsze sprawdzić nie tylko średnicę wewnętrzną (przepływową), ale też właśnie zewnętrzną – bo to od niej zależy, czy element zmieści się w danej przestrzeni montażowej albo czy będą pasowały standardowe obejmy lub kołnierze. Z mojego doświadczenia wynika, że często początkujący technicy skupiają się tylko na przekroju roboczym, a zapominają o gabarytach zewnętrznych – co potem prowadzi do problemów z montażem. W normach branżowych, np. PN-EN 1506, wyraźnie podkreśla się konieczność podawania obu tych wymiarów przy określaniu elementów instalacji. Dlatego właśnie średnica 204 mm jest tu kluczowa, bo to ona definiuje zewnętrzny wymiar redukcji i jej miejsce w systemie.
Często pojawia się mylne przekonanie, że średnica zewnętrzna danej redukcji to po prostu największa średnica otworu, przez który przepływa medium, albo że jest to grubość materiału powiększona o jakieś narzucone luzem wartości. W praktyce jednak, kiedy mówimy o średnicy zewnętrznej, chodzi zawsze o całkowity wymiar mierzony po zewnętrznej krawędzi elementu – czyli tutaj po kołnierzu. Na rysunku wyraźnie widać dwie średnice: 150 mm (to jest średnica wewnętrzna części roboczej, czyli ta, przez którą przepływa powietrze lub inny czynnik) oraz 204 mm (to właśnie średnica zewnętrzna redukcji, najważniejsza podczas planowania miejsca montażu, uzgadniania przestrzeni na obejmy czy kołnierze dociskowe). Typowym źródłem pomyłek jest utożsamianie średnicy zewnętrznej z wymiarem wewnętrznym albo długością jakiegoś odcinka – w tym przypadku 72 mm to długość całkowita korpusu, a 24 mm to szerokość poszczególnych sekcji, natomiast 150 mm i 204 mm są średnicami, z czego tylko ta większa jest „zewnętrzna”. Zdarza się, że ktoś wybierając elementy do instalacji sugeruje się tylko średnicą przepływu, przez co później pojawiają się problemy z pasowaniem elementów w miejscu zabudowy – zwłaszcza w miejscach, gdzie przestrzeń jest ograniczona. Branżowe normy, na przykład PN-EN 1506, jasno definiują, że średnica zewnętrzna to ten wymiar, który decyduje o kompatybilności elementów z innymi częściami instalacji. W praktyce, jeśli ktoś wybierze zły wymiar, cała instalacja może nie działać prawidłowo lub elementy nie będą do siebie pasować, co wiąże się z dodatkowymi kosztami i opóźnieniami. Dlatego właśnie tak istotne jest właściwe odczytanie rysunku technicznego i umiejętność rozróżniania wymiarów, zwłaszcza na etapie zamawiania i prefabrykacji części.