Przymiar, często nazywany też liniałem lub miarą stalową, to podstawa w warsztacie, jeśli chodzi o pomiary gabarytowe, czyli długość i szerokość arkusza blachy. Takie narzędzie daje możliwość szybkiego i wystarczająco dokładnego odczytu wymiarów dużych elementów – nie tylko blach, ale też płyt, profili czy innych materiałów wstępnych. Przymiary są stosowane praktycznie wszędzie: w magazynach, na placach budowy, w zakładach produkcyjnych. Moim zdaniem, nie ma chyba prostszego i bardziej uniwersalnego sposobu na sprawdzanie takich wymiarów. Warto wiedzieć, że zgodnie z normami, np. PN-EN 485-4 dla aluminium czy PN-EN 10051 dla stali, do oceny wymiarów całych arkuszy stosuje się właśnie przymiar, a nie bardziej precyzyjne, ale drobne narzędzia. Przymiar nie mierzy z dokładnością do dziesiątych części milimetra, ale do pomiaru ogólnych rozmiarów – długości, szerokości, a czasem wysokości – jest w zupełności wystarczający i wygodny. Na co dzień spotykam się z sytuacją, gdzie ktoś próbuje mierzyć suwmiarką czy mikromierzem duże elementy i to zwyczajnie nie ma sensu. Dobrą praktyką jest też kontrola przymiaru – czy nie jest wygięty ani wytarty – bo to może wpłynąć na wynik pomiaru. Lepiej sprawdzić dwa razy, niż potem wycinać coś pod zły wymiar.
W branży metalowej wybór odpowiedniego narzędzia pomiarowego jest kluczowy, bo każda operacja, od cięcia po montaż, zależy od precyzji pomiaru. Często spotykam się z przekonaniem, że do wszystkiego najlepsza jest suwmiarka albo mikromierz, bo daje dokładność do setnych części milimetra. To jednak typowy błąd myślowy – narzędzia te zaprojektowano do pomiarów małych detali lub grubości, a nie wielkoformatowych elementów. Suwmiarka świetnie sprawdza się przy wymiarach wałków, otworów czy grubości blachy, szczególnie jeśli chodzi o tolerancje rzędu kilku dziesiątych milimetra. Mikromierz natomiast to już sprzęt jeszcze bardziej precyzyjny, najczęściej używany przy pomiarze grubości blach czy wałków o niewielkich rozmiarach. Próba zmierzenia dużego arkusza blachy mikromierzem czy suwmiarką nie tylko jest niepraktyczna, ale wręcz niemożliwa technicznie. Sporo osób myśli też, że skoro dalmierz mierzy długość, to nada się do wszystkiego. To jednak narzędzie głównie dla budownictwa – sprawdza się przy dużych odległościach, np. mierząc pokój, halę albo długość rury na placu budowy. Dalmierz nie nadaje się do precyzyjnych pomiarów szerokości czy długości arkusza blachy, bo jego tolerancja błędu jest zdecydowanie za wysoka do tej skali. Najlepszą praktyką jest po prostu stosowanie przymiaru (liniału stalowego), bo to narzędzie uniwersalne, wygodne i wystarczająco dokładne dla wymiarów gabarytowych. Wybierając narzędzie, zawsze warto kierować się nie tylko oczekiwaną dokładnością, ale też wygodą użytkowania i realiami pracy – w pomiarach dużych powierzchni liczy się prostota i szybkość, dlatego przymiar jest tu bezkonkurencyjny.